Pelargonia afrykańska – nowość na przeziębienia? Analiza i opinia.
Pelargonia afrykańska wdarła się szturmem na apteczne i suplementowe półki. Producenci zachwalają jej prozdrowotne właściwości – te wspierające układ odpornościowy i walkę z przeziębieniem. Ale jak reklamy mają się do rzeczywistości? Sprawdźmy, czy pelargonia to hit czy kit? Co na jej temat mówią badania? I czy faktycznie jest to dobra inwestycja „w odporność”?
Więcej od Pana Tabletki?
Skąd moda na pelargonię afrykańską?
Jak sama nazwa wskazuje, pelargonia afrykańska wywodzi się z terenów Afryki (jej południowej części), gdzie używa się jej w celach leczniczych. Wykorzystywanym surowcem jest korzeń, z którego pozyskuje się substancje czynne. Chociaż w Europie roślina ta pojawiła się już w XIX wieku, to stosunkowo niedawno ponownie zaczęto zgłębiać jej właściwości [1].
A wynikać mają one przede wszystkim z zawartości:
- kumaryn
- glikozydów kumarynowych
- związków katechinowych
- prodelfinidyn, czyli oligomerów zawierających gallokatechiny
- kwasu galusowego.
Brzmi skomplikowanie 😉 ale jeśli pokusilibyśmy się o takie szczegółowe rozpisanie składu dowolnego ziółka – zawsze to wygląda jak litania do wszystkich świętych farmaceutycznych.
A teraz konkretnie – jak działa pelargonia afrykańska?
Na temat pelargonii afrykańskiej powstało sporo badań i artykułów, ale to co nas najbardziej interesuje – to jej zastosowanie w leczeniu schorzeń górnych dróg oddechowych. Do tej pory wykazano (w badaniach naukowych) takie działanie pelargonii:
- przeciwbakteryjne – wynikające głównie z hamowania przylegania bakterii do komórek błony śluzowej w układzie oddechowym, co uniemożliwia ich zainfekowanie;
- przeciwwirusowe – dzięki hamowaniu replikacji (namnażania) niektórych wirusów układu oddechowego, a także hemaglutynacji, umożliwiającej przyłączanie się wirusa do komórki i neuraminidazy, umożliwiającej jej opuszczenie i dalsze rozprzestrzenianie się;
- immunomodulujące* – polegające na stymulowaniu układu odpornościowego do walki z patogenem [2-4].
Stosowanie pelargonii afrykańskiej może być zatem wsparciem dla organizmu w walce z chorobą, ułatwiającym pacjentowi pokonanie infekcji (lekkie infekcje górnych dróg oddechowych).
Natomiast nie znalazłem dobrych badań, że stosowanie jej profilaktycznie zmniejsza częstotliwość występowania infekcji.
*immunomodulacja – czyli wpływanie na układ immunologiczny – wbrew powszechnej opinii nie równa się „nie-chorowaniu” – opisałem to dokładniej w mojej książce o odporności – tutaj sprawdzisz jej spis treści.
Co ciekawego mówią nam badania na temat pelargonii?
Na brak publikacji naukowych dotyczących pelargonii afrykańskiej nie możemy narzekać – szczególnie tych skupiających się na skuteczności tej rośliny w leczeniu infekcji górnych dróg oddechowych, przy użyciu opatentowanego wyciągu z korzenia EPs 7630 (10 kropli odpowiada ok. 10 mg suchego wyciągu). Innymi słowy – sprawdzają, jak cała ta teoria przekłada się na skuteczność kliniczną. Przeglądając dostępne publikacje skupiłem się na tych, które:
- bazują na badaniach z udziałem ludzi
- uwzględniają różne grupy wiekowe, szczególnie dzieci
- posiadają odniesienie do grupy placebo
- najlepiej by były randomizowane, z podwójnym zaślepieniem
- w tym wpisie opisałem dokładniej jakie cechy spełnia wiarygodne badanie naukowe.
Oto kilka z nich.
Pelargonia – badania szczegółowe – problem?
Niestety problematyczne jest to, że te największe badania (pierwsze 3) są przeprowadzone na opatentowanym wyciągu z pelargonii (EPs 7630), czyli trudno ich wyniki przełożyć na wszystkie preparaty z pelargonii.
Aczkolwiek w porównaniu do innych środków „na odporność” wyciągi z pelargonii mają wyjątkowo dobry naukowy background.
Badanie I – 2012 rok
Leczenie ostrego zapalenia oskrzeli za pomocą EPs 7630 – badanie randomizowane z grupą kontrolną u dzieci i młodzieży.
-
- mamy więc badanie z randomizacją, podwójnym zaślepieniem
- wyniki porównywane są z placebo
- przebadano 220 pacjentów, cierpiących na ostre zapalenie oskrzeli, trwające poniżej 48 h, o nasileniu min. 5 punktów z 20 możliwych w skali BSS (określa ona natężenie objawów, takich jak kaszel, zalegająca wydzielina, rzężenie w badaniu osłuchowym, ból w klatce piersiowej podczas kaszlu oraz duszność)
- dzieciom w wieku 1-6 lat podawano 10 kropli wyciągu EPs 7630 3 razy dziennie przez 7 dni
- dzieciom w wieku powyżej 6-12 lat podawano 20 kropli EPs7630 3 razy dziennie przez 7 dni
- młodzieży w wieku powyżej 12-18 lat podawano 30 kropli EPs7630 3 razy dziennie przez 7 dni
- w grupie 111 pacjentów leczonych EPs 7630 stwierdzono istotne statystycznie nasilenie redukcji objawów (we wszystkich grupach wiekowych), zwłaszcza w przypadku kaszlu i „rzężeń” w badaniu osłuchowym, w porównaniu z grupą placebo
- nie odnotowano znaczących działań niepożądanych w związku z leczeniem EPs 7630 [5].
***
Badanie II – 2005 rok
Leczenie ostrego zapalenia oskrzeli u dorosłych preparatem EPs 7630: badanie randomizowane, podwójnie zaślepione, kontrolowane placebo.
-
- badanie z randomizacją, podwójnym zaślepieniem
- wyniki porównywane są z placebo
- w skład badania wchodzi 124 pacjentów z ostrym zapaleniem oskrzeli trwającym poniżej 48 h, o nasileniu min. 5 punktów z 20 możliwych w skali BSS
- 64 pacjentom z grupy badanej podawano 30 kropli EPs 7630 trzy razy dziennie przez 7 dni
- w grupie chorych leczonych EPs 7630 odnotowano istotny statystycznie wzrost skuteczności w leczeniu zapalenia oskrzeli, w porównaniu z grupą otrzymującą placebo
- w grupie badanej działania niepożądane EPs 7630 pojawiły się u 15 z 64 pacjentów, żadne jednak nie zostały uznane za poważne [6].
***
Badanie III – 2009 rok
Leczenie ostrego zapalenia błony śluzowej nosa i zatok przy użyciu preparatu z Pelargonium sidoides EPs 7630: randomizowane badanie z podwójnie ślepą próbą, kontrolowane placebo.
-
- badanie z randomizacją, z podwójnym zaślepieniem
- wyniki odnoszone są do placebo
- badanie obejmuje grupę 103 dorosłych pacjentów z zapaleniem błony śluzowej nosa i zatok, trwającym min. 7 dni, o prawdopodobnym podłożu bakteryjnym i nasileniu co najmniej 12 z 24 pkt w skali SSS (Sinusitis Severity Score), która uwzględnia: ból głowy, ból szczęki, ból szczęki nasilający się przy pochylaniu do przodu, zatkany nos oraz ropną wydzielinę z nosa
- 51 pacjentom z grupy badanej podawano 60 kropli EPs 7630 trzy razy dziennie – efekt oceniano po 7 dniach kuracji
- odnotowano istotną statystycznie zwiększoną skuteczność w leczeniu ostrego zapalenia błony śluzowej nosa i zatok w grupie przyjmującej EPs 7630 względem grupy placebo
- działania niepożądane odnotowano u 6 pacjentów z 51 leczonych EPs 7630 i nie zostały one zakwalifikowane jako poważne [7]
Wnioski z powyższych badań są dość optymistyczne. Doszukałem się jednak badania przeglądowego (to takie badanie, które pozwala podsumować dotychczasową wiedzę i spojrzeć na problem z odpowiedniej perspektywy), które bierze pod lupę poszczególne badania kliniczne i na tej podstawie ocenia skuteczność pelargonii afrykańskiej:
Badanie przeglądowe – zbiorcze – 2008 rok
Ekstrakt z sidoides pelargonii w ostrych infekcjach dróg oddechowych.
Cel: ocena skuteczności i bezpieczeństwa P. sidoides w leczeniu ARI (infekcje dróg oddechowych) u dzieci i dorosłych.
Wnioski:
|
Hity z reklam i internetu
Czyli kilka słów o tym, jak deklaracje producentów mają się do rzeczywistości:
„Produkty (…) wspierają mechanizmy obronne w infekcji oraz łagodzą objawy. (…) Bezpieczeństwo składników zostało potwierdzone z licznych badań klinicznych.„
- no właśnie, jest to dodatkowe wspomaganie organizmu. I faktycznie, wszystko wskazuje, że są to produkty bezpieczne.
„Pelargonia afrykańska w naturalny sposób wpływa na komfort oddechowy oraz na gardło”
- bardzo wygodne określenie – wpływa – ale w jaki sposób? Co to konkretnie oznacza?
„Zawiera wyciąg z pelargonii afrykańskiej, której wsparcie w łagodzeniu problemów układu oddechowego, potwierdzono naukowo”
- ale wymaga jeszcze dalszych badań. I znowu pojawia się słowo klucz – wsparcie. Nie jest to zatem żaden cudowny środek.
Pelargonia afrykańska w aptece
Aktualnie w aptekach dostępny jest jeden lek bez recepty, który zawiera wyciąg z pelargonii. Jedna tabletka to 20 mg suchego wyciągu, zaś koszt 30 tabletek to ok. 25 złotych. Preparat można spożywać od 6. roku życia. Odsyłam do serwisu KtoMaLek.pl
W przypadku suplementów, z resztą jak to zwykle bywa, rynek jest znacznie bogatszy – mamy dostępne saszetki do rozpuszczania w wodzie, tabletki oraz syropy, których ceny rozpoczynają się od kilkunastu złotych. Brak jednak gwarancji, że opis umieszczony na opakowaniu odpowiada faktycznej zawartości, więc w tym przypadku zostaje zaufać producentowi i jego uczciwości – stąd jak zawsze przewaga leku nad suplementem.
Środki z wyciągiem z pelargonii zawierające alkohol – nie dla dzieci
W internecie można również kupić środki na bazie wyciągu alkoholowego, czyli nalewkę z pelargonii afrykańskiej.
Pan Tabletka ma strategię – zero alkoholu dla dzieci. Więc z mojego punktu widzenia, ze względu na przesłanki o działaniu tych środków w charakterze wspomagającym – to odradzam.
Jeśli więc chcesz stosować dla swoich dzieci pelargonię „na odporność podczas infekcji”, to krople z alkoholem mogą bardziej szkodzić niż pomóc. Uważnie czytaj składy.
Bezpieczeństwo pelargonii
Pelargonia afrykańska według aktualnej wiedzy ma dobry profil bezpieczeństwa. Możliwe są reakcje alergiczne lub łagodne zaburzenia pokarmowe, jednak występują one bardzo rzadko. Nie ma jednoznacznych danych dotyczących bezpieczeństwa stosowania w ciąży.
- Środki stymulujące odporność mogą nasilać objawy alergii i astmy i nijako prowadzić do przestymulowania układu odpornościowego – pamiętaj o tym. Dokładniej tę sytuację opisałem w mojej książce „Odporność. Czy Twoje dziecko może nie chorować.” – zerknij do spisu treści.
Podsumowanie
Jak działa pelargonia afrykańska?
Pelargonia afrykańska jest obiecującą alternatywą, jednak nie stanowi cudownego środka na nie-chorowanie twojego dziecka. Bardziej traktujmy ją jako dodatkowe wsparcie dla organizmu w umiarkowanych przeziębieniach. Z pewnością temat jej właściwości nie został jeszcze wyczerpany i będzie kontynuowany w badaniach.
A jak pelargonia NIE działa?
Nie mamy badań, które potwierdzałyby skuteczność pelargonii w prewencji infekcji, czyli stosowanie tych środków „żeby dziecko/dorosły nie chorował” nie ma uzasadnienia. Szczególnie jeśli myślimy o stosowaniu kropli albo nalewek z alkoholem.
Uff. Na razie to tyle. Może zainteresuje Cię jeszcze temat laktoferyny albo colostrum?
Serdeczności
Pan Tabletka
Marcin
Bibliografia:
1. Widelska G.: Pelargonium sidoides – niezwykła roślina z Afryki Południowej, Aptekarz Polski, 09/2017
2. Conrad A., Jung I., Tioua D.: Extract of Pelargonium sidoides (EPs 7630) inhibits the interactions of group A-streptococci and host epithelia in vitro. Phytomedicine. 2007, 14, suppl. 6: 52-9.
3. Michaelis M., Doerr H. W., Cinatl J. Jr.: Investigation of the influence of EPs® 7630, a herbal drug preparation from Pelargonium sidoides, on replication of a broad panel of respiratory viruses. Phytomedicine, 2011, 15 (5), 384-6.
4. Kolodziej H.: Antimicrobial, Antiviral and Immunomodulatory Activity Studies of Pelargonium sidoides (EPs®7630) in the Context of Health Promotion. Pharmaceuticals (Basel), 2011, 4(10), 1295-1314.
5. Kamin W., Ilyenko L. I., Malek F. A.: Treatment of acute bronchitis with EPs 7630: randomized, controlled trial in children and adolescents. Pediatr Int. 2012, 54 (2), 219-26.
6. Chuchalin A. G., Berman B., Lehmacher W.: Treatment of acute bronchitis in adults with a pelargonium sidoides preparation (EPs 7630): a randomized, double-blind, placebo-controlled trial. Explore(NY). 2005, 1(6), 437-45.
7. Bachert C., Schapowal A., Funk P.: Treatment of acute rhinosinusitis with the preparation from Pelargonium sidoides EPs 7630: a randomized, double-blind, placebo-controlled trial. Rhinology, 2009, 47(1), 51-8.
8. Timmer A., Günther J., Rücker G.: Pelargonium sidoides extract for acute respiratory tract infections. Cochrane Database Syst Rev, 2008, 16 (3).
O autorze
Marcin Korczyk
Absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego na wydziale farmaceutycznym. Po studiach pracował w aptece całodobowej w Nowym Sączu - i w trakcie pracy rozpoczął tworzenie bloga www.pantabletka.pl - zapisując odpowiedzi na najczęściej zadawane przez pacjentów pytania.
Od czasu złożenia bloga w 2015 roku - do dziś - blog stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych i opiniotwórczych portali z wiedzą o racjonalnym stosowaniu leków i suplementacji.