E-recepta – jak realizować, jaką ma datę ważności i jak sprawnie z niej korzystać (i bez wychodzenia z domu)
E-recepta i sprawne korzystanie z Internetowego Konta Pacjenta (IKP) – ułatwia ogarnianie Twoich spraw zdrowotnych, bez wychodzenia z domu. Takie ułatwienie, w dobie koronainfekcji, jest bezcenne. W tym wpisie podpowiem Ci, o co chodzi z e-receptą. Kiedy może pomóc (w zasadzie tylko pomóc)? I jak mądrze wykorzystać możliwości, jakie daje nam to e-zdrowie?
E-recepta i Internetowe Konto Pacjenta (IKP) a bankowość elektroniczna
Nie jestem autorem tego porównania, ale postanowiłem je przytoczyć, bo doskonale oddaje sprawy związane z e-zdrowiem.
- W tym momencie mamy dostęp do bankowości elektronicznej z telefonu/komputera domowego – ale ciągle można też realizować płatności przy użyciu tradycyjnych bloczków do wypisania długopisem.
- Tak samo jest z e-receptami – możesz dostać receptę papierową (jak bloczek na przelew w banku), ale wygodniej i pewnie bezpieczniej jest ogarnąć to on-line.
- Teoretycznie da się zlecać płatności on-line nie mając dostępu do elektronicznego konta w banku, ale mając konto można bez wychodzenia z domu sprawdzić operacje, salda i zlecić przelewy.
- Identycznie jest z e-receptą i IKP – możesz zrealizować e-receptę nie mając IKP, ale jeśli je sobie założysz będziesz miał/a wgląd w to wszystko bez wychodzenia z domu.
- Na czym nam w czasie koronawirusa zależy.
- itd.
- Identycznie jest z e-receptą i IKP – możesz zrealizować e-receptę nie mając IKP, ale jeśli je sobie założysz będziesz miał/a wgląd w to wszystko bez wychodzenia z domu.
Jedziemy dalej!
Zacznijmy od osadzenia e-recepty w czasie
E-recepta została uruchomiona w styczniu 2019 – i musimy to sobie powiedzieć – okazała się nie lada wyzwaniem i dla lekarzy, dla farmaceutów, i dla pacjentów. A jakby tego było mało to przepisy (i ich interpretacje) dotyczące wystawiania i realizacji e-recepty zdążyły się już kilka razy zmienić – stąd pomysł na wpis. Bo jak się w tym wszystkim nie pogubić, a jeszcze lepiej – odnaleźć?
Potraktujcie to jako poradnik “e-recepta w pigułce”, czyli co pacjent powinien wiedzieć, aby bez obaw korzystać z e-recepty. Zwłaszcza, że jak pokazuje apteczna praktyka – tradycyjnych recept “papierowych” jest już coraz mniej.
Mówiąc ciut mocniej – nie masz wyjścia. Albo ogarniesz e-receptę i nauczysz się ją obsługiwać albo będziesz poruszać się w tym systemie jak we mgle. A chciałbym bardzo, żeby #GangPanaTabletki śmigał i surfował po platformach e-zdrowia. A najlepiej zacząć od założenia profilu zaufanego i Internetowego Konta Pacjenta.
Skąd pomysł na e-receptę?
W innych krajach Europy e-recepta działa od dawna i system ma się świetnie, więc patrząc globalnie – to nic nowego.
E-recepta jest poniekąd kontynuacją trendu cyfryzacji i ma na celu ograniczenie dokumentacji w formie papierowej i zebranie Twojej dokumentacji medycznej w jednym miejscu. I z założenia ma ona ułatwić życie pacjentom, którym zdarza się zwykłą receptę zgubić/zniszczyć/zalać/stracić w przewodzie pokarmowym domowego pupila. Ponadto stwarza ona opcję przepisywania kuracji na dłuższy okres czasu, z możliwością jej realizacji “na raty”, itd. itd. – same udogodnienia.
No, a dla nas – farmaceutów? Haha, e-receptę łatwiej odczytać 😉
Jak każde rozwiązanie, e-recepta posiada wady i zalety, jednak warto dać jej szansę, bo może nam wszystkim ułatwić życie.
Jak wygląda e-recepta?
Zerknijmy na początek na grafikę od MZ:
***
Aby zrozumieć, jak funkcjonuje e-recepta, przyjrzyjmy się jej krok po kroku.
W górnej części widnieje czterocyfrowy kod dostępu. Podanie go w aptece i zatwierdzenie numerem PESEL osoby, dla której zapisane zostały leki, umożliwia jej wyświetlenie i realizację przez farmaceutę. Inną możliwością jest zeskanowanie odpowiednich kodów kreskowych.
To, co odróżnia e-receptę od zwykłej to fakt, że każdy lek jest osobną receptą i posiada swój własny kod. Chcąc zatem zrealizować tylko jeden z nich, wystarczy odczytanie właściwego kodu. Wszystkie zapisane leki i odpowiadające im kody określane są mianem recepty zbiorczej lub pakietu. Chcąc zaczytać cały pakiet, wystarczy zeskanowanie kodu zbiorczego na samej górze recepty.
***
Zapisz się na mój newsletter – dołącz do ponad 50 tys. osób w #GangPanaTabletki i dostawaj na swojego maila wiadomości ode mnie z najnowszymi wpisami, promocjami i akcjami Pana Tabletki:
***
Wydruk, sms, a może mail? 3 formy e-recepty
E-receptę możemy uzyskać w 3 formach:
- wydruku
- maila
- smsa.
Otrzymanie e-recepty drogą mailową/smsową wymaga założenia Internetowego Konta Pacjenta – a o tym, jak go założyć i dlaczego warto podpowiadam tutaj.
- W przypadku opcji smsowej otrzymujemy czterocyfrowy kod dostępu do e-recepty, który podajemy w aptece i potwierdzamy numerem PESEL osoby, dla której przepisane zostały leki – zwróć uwagę, że w tej sytuacji nie widzimy jakie leki zapisał nam lekarz.
- Otrzymując e-receptę mailem, wystarczy otworzyć otrzymany plik PDF i umożliwić farmaceucie zeskanowanie kodu kreskowego bezpośrednio z telefonu
- Jeśli posiadamy druk informacyjny, przekazujemy go farmaceucie, który skanuje niezbędne kody i realizuje zapisane leki.
Pamiętaj, że także na wydruku i w wiadomości email podany jest kod dostępu, za pomocą którego możesz zrealizować receptę.
Jeszcze raz podrzucam tę grafikę:
Zerknijmy na początek na grafikę od MZ:
***
Jak funkcjonuje e-recepta?
To chyba najtrudniejsza część, gdyż terminy realizacji i długość kuracji w przypadku e-recepty różnią się od znanej nam dotąd wersji papierowej – ale od początku.
Jak długo ważna jest e-recepta?
Najważniejszą informacją jest to, że e-recepta ważna jest 30 dni od daty wystawienia (ewentualnie licząc od “daty realizacji od”), chyba że lekarz zaznaczy inaczej. Wtedy realizacja możliwa jest przed upływem 365 dni od daty wystawienia. Od tej reguły mamy wyjątki, które dotyczą:
- antybiotyków – recepta ważna niezmiennie 7 dni
- leków narkotycznych i psychotropowych – recepta ważna jest 30 dni, jednak bez możliwości naniesienia “daty realizacji od”
- produktów leczniczych i środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego sprowadzanych z zagranicy dla pacjenta i produktów immunologicznych wytwarzanych indywidualnie dla pacjenta – recepta ważna 120 dni, również brak możliwości “daty realizacji od”
- jeżeli lekarz wystawił Ci e-receptę na 365 dni, upewnij się, że wypisał na niej, jak dawkować lek; jeśli nie określił dawkowania, e-receptę wystawioną na 365 dni musisz zrealizować w ciągu 30 dni!
Pamiętaj!
Farmaceuta w aptece nie jest w stanie zmienić terminu realizacji Twojej e-recepty. Musi trzymać się tego, co napisał lekarz. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości – to zawsze zapytaj lekarza po to, abyś zdążył/a wykupić leki w terminie i mógł/a rozplanować takie wydatki w czasie.
Jak długą kurację może zapisać lekarz na e-recepcie?
Większość leków może być zapisywana na maksymalnie 360 dni stosowania. Stąd tak ważne, aby wiedzieć jaki jest termin realizacji – wykupienie rocznej kuracji w ciągu 30 dni może być sporym obciążeniem dla budżetu. Jednorazowo farmaceuta może wydać ilość leku na maksymalnie 180 dni stosowania. Co ciekawe, na razie nie ustalono czasu, jaki musi minąć do momentu zakupu pozostałej części z recepty. W praktyce zatem może to być miesiąc, dzień, a nawet godzina.
Tutaj znów mamy pewne wyjątki:
- leki narkotyczne (np. morfina), mogą być zapisywane na maksymalnie 90 dni kuracji
- produkty lecznicze i środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego sprowadzane z zagranicy dla pacjenta i produkty immunologiczne wytwarzane indywidualnie dla pacjenta – maksymalnie 120 dni kuracji
- recepty wystawiane przez pielęgniarki i położne ważne są w analogicznych terminach, natomiast okres kuracji wynosi 180 dni.
I ostatnia kwestia.
W przypadku recept ważnych 365 dni, pierwsze opakowanie należy wykupić w ciągu pierwszych 30 dni. Po tym terminie farmaceuta ma obowiązek odliczyć ilość leku, odpowiadającą okresowi czasu, jaki minął od daty wystawienia. Kolejne opakowania mogą być realizowane w dowolnym terminie, bez ryzyka utraty części kuracji.
Czyli system dba o to, żebyś dostał tyle leków ile potrzebujesz – nie mniej, nie więcej. To prosta oszczędność państwowych (naszych pieniędzy) – bo pacjenci nie wykupują leków na zapas, które później lądują w utylizacji.
Uff. Można powiedzieć, że najgorsze za nami. Przed nami ostatnia prosta, czyli:
Zasady realizacji e-recepty
Powiedzmy, że jesteśmy już w aptece i farmaceuta pomyślnie zaczytał e-receptę w systemie. W przypadku krótszych kuracji sprawa jest prosta – dostajemy opakowanie leku, płacimy i po problemie. No to lećmy z sytuacjami, które, powiedzmy, są bardziej upierdliwe. To co tak naprawdę daje nam e-recepta?
e-recepta nr 1 (1 lek na 240 dni kuracji)
Panatabletcum 5 mg
8 op. a 30 tabletek (czyli 240 tabletek)
S: 1 x 1
Lekarz zapisał łącznie 240 tabletek przy stosowaniu 1 tabletki dziennie, czyli kuracja na 240 dni.
- Jednorazowo farmaceuta może wydać do 6 opakowań leku, na 180 dni kuracji.
- Równie dobrze możemy zdecydować o zakupie jednego opakowania, chcąc nabyć resztę w innym terminie.
- W przypadku e-recepty nie jest to problemem, o ile zmieścimy się w terminie ważności e-recepty. Jest to tzw. częściowa realizacja.
- W przypadku e-recepty nie jest to problemem, o ile zmieścimy się w terminie ważności e-recepty. Jest to tzw. częściowa realizacja.
O czym nie wolno zapominać? Jeśli zaczniemy realizować dany lek w aptece A, nie wykupimy reszty w aptece B. Wszystkie opakowania Panatabletcum muszą zostać zrealizowane w jednej aptece. Jeśli nie wykupujesz wszystkich opakowań, a posługujesz się jedynie wydrukiem informacyjnym – ABSOLUTNIE go nie wyrzucaj, będzie potrzebny przy dalszej realizacji.
e-recepta nr 2 (2 różne leki)
Panatabletcum 5 mg
8 op. a 30 tabletek
S: 1 x 1
Siarcum TFH 4 mg
2 op. a 60 tabletek
S: 1 x 1
Jeśli przypomnimy sobie budowę e-recepty, zauważymy że mamy tutaj pakiet, zawierający 2 recepty (każdy lek = osobna recepta).
- pakiet – czyli dwa różne leki i dla każdego z nich oddzielne dawkowanie i inna ilość opakowań
- załóżmy sytuację, w której ponownie realizujemy PanaTabletcum w aptece A, tak jak w przykładzie „e-recepta 1”. Okazuje się jednak, że obecnie nie posiada ona na stanie Siarcum TFH, gdyż musi on być zamówiony lub po prostu jest na tzw. braku w hurtowni.
- Farmaceuta informuje nas, że szukany lek dostępny jest w innej aptece B. Czy jest to problem?
- Absolutnie nie:
- Realizacja w obrębie jednej recepty (jednego leku, pozycji, kodu) musi się odbyć w jednej aptece, jednak poszczególne leki (poszczególne pakiety) możemy wykupić już w różnych (czyli np. tam, gdzie są dostępne, a akurat mieliśmy po drodze).
- Dzięki temu nie jesteśmy zależni tylko od jednej apteki.
Podsumowując te przykłady:
|
***
Zalety i wady e-recepty
Podsumowując: czy e-recepta ma sens? Moim zdaniem ma – jednak nowości mają to do siebie, że trzeba się z nimi na spokojnie zapoznać i oswoić. A my – ludzie – mamy tendencję do obawiania się o wszystko 🙂
Najważniejsze korzyści płynące z e-recepty to:
- możliwość zapisania kuracji na dłuższy czas – jeśli leczysz się przewlekle, możesz ograniczyć ilość wizyt u lekarza, a to powoduje, że kolejki w przychodniach mogą się zmniejszyć
- możliwość wykupienia recepty na podstawie kodu dostępu lub e-maila – nie ma ryzyka zgubienia, zniszczenia papierowej recepty
- znając kod dostępu i PESEL łatwiej jest zrealizować receptę dla bliskiej osoby – nie musimy fizycznie mieć jej przy sobie
- w razie potrzeby możemy zadzwonić do przychodni, poprosić o wystawienie e-recepty i podanie nam kodu dostępu bez konieczności wizyty
- obecna sytuacja epidemiologiczna pokazuje jak bardzo to rozwiązanie może być potrzebne
- w dobie koronawirusa – większość wizyt polegających na przedłużeniu leczenia jest przeprowadzana zdalnie – i mając dostęp do IKP jesteś w stanie lepiej ogarniać swoje recepty i leki
- możliwość realizacji leków na raty – aspekt ekonomiczny
- poszczególne leki wykupimy w różnych aptekach, bez odpisu i utraty refundacji.
Jakie są wady e-Recepty?
Czy e-recepta ma wady? Pewnie że tak – jak wszystko co nowe, system musi się „dotrzeć”. Początki nie należały do najłatwiejszych (albo i nie należą, bo mam wrażenie, że nadal z tym walczymy), gdyż wszyscy uczyliśmy się żyć w tej nowej rzeczywistości od zera. I czasem niestety prowadziło to do błędów, wymagających ponownego wystawienia e-recepty. Rzucono nas na głęboką wodę – i nie chcę powiedzieć, że popłynęliśmy, ale to była walka z żywiołem.
Co więcej – do realizacji e-recepty potrzebny jest dostęp do Internetu – jeśli w aptece mamy awarię, pacjent musi pójść do innej. Duża korzyść dla pacjenta wynika z posiadania Internetowego Konta Pacjenta (w tym wpisie wyjaśniam jak je założyć).
W styczniu minął rok od pojawienia się e-recept. Wraz z upływem czasu lekarzom, położnym, pielęgniarkom i pracownikom aptek przybyło też doświadczenia. Jeśli masz jakieś wątpliwości, nie wahaj się pytać – chodzi o Twoje bezpieczeństwo i zaopatrzenie w leki.
Serdeczności
Background i korekta: Team Pana Tabletki
Redakcja: Pan Tabletka
Marcin
P.S.: A może interesuje Cię temat „zamienników/odpowiedników/równoważników – czy i kiedy warto, a kiedy lepiej nie?” Napisałem o tym zgrabny wpis.
***
Zapisz się na mój newsletter – dołącz do ponad 15tys. osób w #GangPanaTabletki i dostawaj na swojego maila wiadomości ode mnie z najnowszymi wpisami, promocjami i akcjami Pana Tabletki:
[FM_form id=”2″]
***
O autorze
Marcin Korczyk
Absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego na wydziale farmaceutycznym. Po studiach pracował w aptece całodobowej w Nowym Sączu - i w trakcie pracy rozpoczął tworzenie bloga www.pantabletka.pl - zapisując odpowiedzi na najczęściej zadawane przez pacjentów pytania.
Od czasu złożenia bloga w 2015 roku - do dziś - blog stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych i opiniotwórczych portali z wiedzą o racjonalnym stosowaniu leków i suplementacji.