Kapsułkowanie – jak to się robi? Fotorelacja i garść porad.
Mam dla Was (głównie dla pracowników aptek, ale i dla pozostałych, którzy się interesują takimi tematami) fotorelację z kapsułkowania. Ofotografowałem przygotowanie jednej z najczęstszych recept na proszki dzielone, jakie zdarzają się w moim regionie.
Wpis powstał przy współpracy z firmą Eprus, która zajmuje się dystrybucją opakowań do receptury aptecznej oraz naprawą sprzętów. Eprus jest również największym dystrybutorem kapsułkarek i sprzętów do kapsułkowania w naszym kraju. A ja osobiście im dziękuję, że udostępnili mi chyba wszystkie gadżety związane z kapsułkami, jakie tylko mogłem sobie wymyślić – a które były mi potrzebne do przygotowania dla Was poradnika. We wrześniu 2019 – możesz skorzystać ze specjalnego rabatu na zakup kapsułkarki i akcesorium.
Proszki dzielone – co to jest? I do czego się przydają?
Wiem, że wśród moich Czytelników jest sporo studentów i techników farmaceutycznych, rozpoczynających staż – więc pozwolę sobie zacząć od samiutkiego początku.
Proszki dzielone, czyli formuła najbliższa takim zwyczajnym tabletkom do zażywania, ale z racji tego, że to lek recepturowy – skład jest dobrany indywidualnie pod pacjenta. Z moich obserwacji – najczęściej przepisują je pediatrzy i laryngolodzy.
Lekarz na recepcie zapisuje:
- Skład, czyli składniki i ich dawki dla pojedynczej dawki leku recepturowego.
- Ilość takich dawek do wykonania (zwykle to wielokrotność 20).
Farmaceuta w aptece:
- Sprawdza, czy dawki maksymalne (jednorazowa i dobowa) – nie zostały przekroczone w uwzględnieniu do wagi pacjenta.
- Przygotowuje lek w aptece i taką każdą dawkę leku musi rozdozować oddzielnie:
- albo ręcznie do kapsułki opłatkowej
- albo półautomatycznie do kapsułki żelatynowej.
W tym wpisie pokażę Ci jak przygotowuje się przykładową receptę przy użyciu kapsułkarki ręcznej. Jeśli wolisz treści video – to pod tym linkiem znajdziesz film, który przygotował producent tego sprzętu – firma Eprus. Z najważniejszych informacji:
- rozdozowanie 20 kapsułek zajęło im 2 min. i 50 sek.,
- a rozdozowanie 5 razy większej ilości, bo 100 kapsułek, zajęło 4 minuty.
Wiedza dodatkowa:
- wyniki ankiety „Czy warto korzystać z kapsułkarki„?
- akcja rabatowa na kapsułkarkę Eprus i akcesorium
A teraz zapraszam do mojej fotorelacji.
Przygotowanie proszku, czyli „wsadu” do kapsułek
Jak wybrać prawidłowy rozmiar kapsułki?
Wymaga to odrobiny wprawy, ale nie jest trudne. Trzeba się po prostu odrobinę przestawić z metody wagowej na objętościową. Jak rozumieć hasło „metoda objętościowa”?
Prosto. Kapsułki mają różne rozmiary i wielkości. I kapsułki cechuje nie waga „wsadu”, a jego objętość. Najłatwiej jest to pokazać na przykładzie dużej kapsułki o rozmiarze 00 – która ma w przybliżeniu objętość 1 ml, czyli:
- Do jednej kapsułki zmieścimy proszek o objętości 1 ml
- haczyk polega na tym, że różne proszki mają różną objętość – najbardziej obrazowe (acz nieprecyzyjne) jest porównanie puszystej mąki do soli kamiennej albo pierza do żelaza – 1 kg pierza to cały worek, a 1 kg stali to kula wielkości pięści.
- Czyli jeśli na recepcie mamy zapisanych 20 kapsułek – to zmieścimy w nich 20 ml proszku.
- Ile waży to 20 ml proszku? Jak to sprawdzić? Potrzebujemy do tego cylinder miarowy i wagę.
- Najlepiej to wyjaśnić na przykładzie, ale będę jeszcze o tym pisał oddzielny poradnik.
Gotowy proszek przesypujemy do odpowiedniej wielkości cylindra miarowego
Następnie kładziemy cylinder na wadze i dosypujemy substancji pomocniczej do wymaganej objętości
Ważymy i zapisujemy, ile wykorzystaliśmy substancji pomocniczej
Wysypujemy proszek z cylindra i jeszcze raz mieszamy wszystko w moździerzu
Skoro już wiemy jakiego rozmiaru kapsułki użyjemy – instalujemy na podstawce kapsułkarki odpowiedni zestaw płyt
Ale zanim pokażę te różne rozmiary dziurkowanych płyt – zerknij na 3 najczęściej wykorzystywane rozmiary kapsułek. Ja w moim zestawie mam bazę kapsułkarki z płytą No. 00 i oddzielny zestaw do rozmiaru No. 3. Taki układ pozwala przygotować większość recept na proszki dzielone. W razie konieczności – przygotowujesz po prostu podwójną ilość kapsułek.
Jeszcze szybki rzut okiem z lotu ptaka na 2 rodzaje wielkości płyt:
I na cały plac boju:
I nieco inne ujęcie:
***
Wiedza dodatkowa:
- wyniki ankiety „Czy warto korzystać z kapsułkarki„?
- akcja rabatowa na kapsułkarkę Eprus i akcesorium
***
I zmontowana kapsułkarka
Wybraliśmy rozmiar kapsułki i załadowaliśmy odpowiedni zestaw płytek – teraz trzeba wypozycjonować bazę – żeby kapsułki równo leżały i dało się je równo zasypać
Potrzebujemy kilka symetrycznie rozmieszczonych kapsułek, np. w ten sposób:
Następnie wykorzystujemy kluczyk z zestawu i zerkamy od spodu
Palcami ustawiamy odpowiednie położenie płytki i blokujemy śruby metalowym kluczykiem
Zwróć uwagę, jak na początku kapsułki wystają ponad czarną płytkę – nie dałoby się równo wsypać do nich proszku. Jeśli obniżymy tę płytkę – to góra kapsułek zrówna się z powierzchnią płytki – do tego dążymy.
Kiedy płytka jest wypoziomowana, układamy W CAŁOŚCI potrzebną ilość kapsułek
Następnie zamykamy i blokujemy tę przeźroczystą klapkę – dzięki temu wieczka pozostaną dokładnie na swoim miejscu, w czasie kiedy my będziemy zasypywać denka
Dolna część zablokowana – my otwieramy wszystkie kapsułki na raz
Dźwignia po prawej stronie – denka zablokowane
Zdejmujemy górną część
Blokada zdjęta, kapsułki gotowe do napełniania
A tutaj widok od dołu – dzięki temu że ustawiliśmy spodnią płytkę na odpowiedniej wielkości – wszystkie kapsułki idealnie na niej leżą
Wysypujemy całą masę proszkową
Następnie przy pomocy karty całość wyrównujemy
W kolejnym kroku lekko ubijamy całość
Te dwie czynności powtarzamy, aż cała masa zmieści się na równo w kapsułkach
A tutaj już całkiem dobrze
Zamykamy kapsułki denkami – wszystkie na raz
I teraz trzeba całość mocno, ale z wyczuciem ścisnąć – do usłyszenia charakterystycznego „klikania” zamykanych kapsułek
Po zamknięciu – kapsułki zostają w górnej płytce – zerknijmy od spodu
Następnie otwieramy urządzenie i wysypujemy kapsułki
I zwieńczeniem jest przełożenie kapsułek do pojemnika, który je odpowiednio zabezpiecza i opisanie go
Ja wykorzystałem pojemnik z bezpiecznym zamknięciem, bo moje proszki były z substancją silnie działającą
Podsumowując
W kolejnych wpisach odpowiem jeszcze na Wasze pytania, które pojawiały się w ankiecie w naszej grupie na FB – np.:
- jak wyliczyć ilość substancji wypełniającej?
- na jakiej podstawie zdecydować o wyborze substancji wypełniającej – laktoza czy glukoza?
- jak szybko umyć kapsułkarkę?
- jak dobierać wielkość odpowiedniej kapsułki?
- generalnie – how it works?
Zachęcam Cię też do zapoznania się z wynikami ankiety „Czy warto używać w aptece kapsułkarki„?
Serdeczności
Pan Tabletka
Marcin
O autorze
Marcin Korczyk
Absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego na wydziale farmaceutycznym. Po studiach pracował w aptece całodobowej w Nowym Sączu - i w trakcie pracy rozpoczął tworzenie bloga www.pantabletka.pl - zapisując odpowiedzi na najczęściej zadawane przez pacjentów pytania.
Od czasu złożenia bloga w 2015 roku - do dziś - blog stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych i opiniotwórczych portali z wiedzą o racjonalnym stosowaniu leków i suplementacji.