ScrollToTop
dreszcze w gorączce

Dreszcze – czym są, czy są groźne i jak sobie z nimi radzić u dzieci

Artykuły, Warto przeczytać

29 grudnia 2022

Dreszcze, uczucie zimna, bóle mięśni i nocne poty to najczęstsze objawy przeziębienia i grypy. Dlaczego te objawy towarzyszą wysokiej gorączce? Skąd biorą się zimne dreszcze w nocy?  A co z dreszczami u najmłodszych? Czy dreszcze u dziecka są niebezpieczne? Czy zagrażają jego zdrowiu? A może drgawki a dreszcze to to samo?

Czym są dreszcze?

Dreszcze to mimowolne skurcze mięśni szkieletowych (zwykle rąk albo nóg). Najczęściej pojawiają się w pierwszej fazie gorączki – tzw. fazie narastania, zwłaszcza w sytuacji gdy temperatura szybko rośnie. Zadaniem dreszczy jest wygenerowanie ciepła i „podgrzanie” organizmu – czyli stworzenie optymalnych warunków do walki z patogenami chorobotwórczymi. 

Dreszcze u dzieci mogą wyglądać niebezpiecznie i budzić niepokój u rodziców, a u dziecka powodować dyskomfort – maluch wydaje się być lodowaty, zaczyna szczękać zębami, trząść się, chce się przytulić, szuka kołderki itd. Mimo to dreszcze gorączkowe nie zagrażają jego zdrowiu ani życiu. Dziecko z dreszczami nie straci z nami kontaktu, nie straci przytomności (co odróżnia je od drgawek gorączkowych, o czym przeczytasz ciut dalej).

***

Przyczyna dreszczy 

Pamiętam, kiedy byłem dzieckiem, oglądałem programy przyrodnicze. Pokazywali w nich m. in. jak węże wysiadują jaja. Otóż, żeby te jaja podgrzać, organizm węża wzbudza dreszcze i tym sposobem generuje ciepło. Dzięki dreszczom ciało zmiennocieplnego gada lekko się podgrzewa, a jaja mają lepsze warunki do rozwoju.

Ludzie należą do zwierząt stałocieplnych, stąd na co dzień nie muszą się martwić o zapewnienie swojemu ciału odpowiedniej do życia temperatury – mamy trochę ułatwione zadanie. Czasami zdarzają się jednak sytuacje, kiedy nasz organizm chce podnieść swoją temperaturę. Jakie to sytuacje?

Gorączka

W trakcie infekcji przebiegających z gorączką, na „teren” organizmu wkraczają czynniki gorączkotwórcze tzw. pirogeny egzogenne – mogą nimi być np. bakterie i toksyny bakteryjne czy wirusy. Pirogeny egzogenne mają umiejętność i możliwość pobudzania pirogenów endogennych, czyli czynników gorączkotwórczych wytwarzanych „wewnątrz” naszych organizmów.

Pod wpływem pirogenów wewnętrzny termostat (czyli takie miejsce w podwzgórzu odpowiedzialne za utrzymanie prawidłowej temperatury ciała) zostaje przestawiony z „temperatury standardowej” na funkcję „ogrzewanie”. I temperatura zaczyna rosnąć. Aby nie dopuścić do obniżenia tej podwyższonej temperatury naczynia krwionośne obkurczają się, zmniejszając przepływ krwi przez nie, co doprowadza do kumulacji ciepła w korpusie, ograniczając tym samym oddawanie ciepła na zewnątrz. Do tego, przy bardzo szybkim i dużym wzroście temperatury mięśnie zaczynają drżeć, wydzielając dodatkowe ciepło i jednocześnie nie dopuszczając do „uciekania” ciepła przez kończyny.

Po co nam właściwie ta gorączka?

Wyższa temperatura zagrzewa (dosłownie) organizm do zwalczania patogenów chorobotwórczych. W miarę jak temperatura ciała się podnosi, komórki układu odpornościowego stają się bardziej „pobudzone” i „agresywne”, bardziej ruchliwe i łatwiej ruszyć im do walki z nimi. Można powiedzieć, że wyższa temperatura mobilizuje cały organizm do działania przeciwko chorobie.

Dodatkowo podwyższona temperatura sprawia, że np. niektóre bakterie i wirusy mają gorsze warunki do namnażania m.in. poprzez zmniejszenie dostępności mikroelementów (żelaza, miedzi) we krwi, które są niezbędne do ich wzrostu. Można więc powiedzieć, że gorączka to taka broń obosieczna do walki z infekcją.

***

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym, jak radzić sobie z gorączką u malucha to zapraszam na mój kurs dla Rodziców „Opanuj gorączkę”, który poświęcony jest temu tematowi. Dużo praktycznej wiedzy.

Kurs “Opanuj gorączkę” dla uważnych rodziców

 

Zimno, plucha, zawierucha

Dreszcze próbują nas „rozgrzać” także, gdy jesteśmy bardzo zmarznięci np. kiedy czekamy na mrozie na autobus, zmokliśmy wracając ze spaceru z psem czy „przewiało” nas w drodze z pracy. Wtedy również nasze ciało „drży z zimna”, próbując podnieść temperaturę by poczuć się bardziej komfortowo. Chyba kojarzycie te momenty 😉 I te dreszcze działają dokładnie tak samo, jak te w przypadku gorączki – czyli drżenia mięsi szkieletowych mają na podwyższyć temperaturę ciała wychłodzonego przez czynniki zewnętrzne/atmosferyczne.

dreszcze w gorączce dziecka

Aby zapobiec dreszczom z zimna, wystarczy odpowiednio ubrać dziecko np. gdy wychodzimy z nim na spacer w zimny dzień.

***

Co zrobić, gdy dziecko ma dreszcze gorączkowe?

Jeśli przyczyną dreszczy jest wysoka gorączka to należy ją zbić. Najczęściej gorączkę u dzieci zbija się lekami z ibuprofenem lub paracetamolem. Leki te można kupić w aptece bez recepty. Dostępne są w wersji podstawowej lub forte (bardziej skondensowanej = mniejsza objętość leku do podania), w postaci syropu, kropli czy też czopków.

Gdy mamy do czynienia z trudną gorączkę i stosowane pojedynczo preparaty z ibuprofenem lub paracetamolem nie zbijają jej skutecznie można wtedy zastosować tzw. naprzemienne podawanie leków, o którym szczegółowo rozpisałem się w tym wpisie: Paracetamol i ibuprofen naprzemiennie – czyli co na gorączkę dla dziecka (ale nie tylko) – mega wpis

Co poza tym?

Dbaj o odpowiednie nawodnienie gorączkującego dziecka, nie dopuść do jego odwodnienia, zapewnij mu warunki do odpoczynku i regeneracji.

A jeśli gorączka nie spada mimo prawidłowego podania leku, dziecko czuje się coraz gorzej, jest coraz słabsze to koniecznie skonsultuj się z lekarzem.

***

Drgawki a dreszcze – jak je odróżnić?

Dreszcze i drgawki gorączkowe to nie to samo. Nie wolno tych pojęć mylić ani używać zamiennie.

Dlaczego?

Czym różnią się drgawki gorączkowe od dreszczy? Spójrz, na tabelę, w której porównuję jedne i drugie:

Dreszcze Drgawki gorączkowe
  • organizm wykorzystuje je do „zagrzania” organizmu;
  • występują głównie w fazie narastania gorączki (kiedy gorączka rośnie);
  • mogą występować bez względu na wiek, zarówno u dzieci jak i u dorosłych;
  • dziecko nie traci z nami kontaktu;
  • nie traci przytomności;
  • zwykle dotyczą nóg i rąk
  • jeśli gorączka jest pod kontrolą, udaje się ją zbić i wyeliminować dreszcze konsultacja z lekarzem nie jest konieczna.

 

  • ich dokładny patomechanizm nie jest jeszcze do końca poznany, aczkolwiek jest on związany z wyładowaniami elektrycznymi w mózgu w odpowiedzi na wzrastającą temperaturę ciała;
  • mogą wystąpić na każdym etapie gorączki;
  • występują rzadko: dotyczą jedynie około 2–5% dzieci;
  • najczęściej występują u dzieci między 6. m.ż. a 5. r.ż.;
  • dziecko traci przytomność;
  • poza utratą przytomności mogą dojść także inne objawy jak zwiotczenie ciała, wyprężenie, wywinięcie gałek ocznych;
  • przypominają napad padaczki i mogą dotyczyć całego ciała;
  • każdy pierwszy napad drgawek należy skonsultować z lekarzem.

 

 

A wpis w całości poświęcony drgawkom gorączkowym macie tutaj: Drgawki gorączkowe u dziecka

Myślę, że ta wiedza przyda się każdego rodzicowi i opiekunowi małych dzieci, u których występuje ryzyko ich wystąpienia. Dobrze wiedzieć, jak zachować się w takich kryzysowych sytuacjach i nie spanikować.

***

Zdrowotności,

Pan Tabletka

Marcin

***

Tym wpisem bardzo zachęcam Cię do ciągu dalszego o sprawach gorączki, dreszcz, drgawek, mierzenia temperatury i innych rzeczy z gorączką związanych? Taki „gorączkowy” podręcznik mojego autorstwa już niedługo pojawi się w moim sklepie, a Ty już teraz możesz zapisać się na listę oczekujących. Jeśli jesteś ciekaw/a, jak będzie wyglądała moja najnowsza książka to odwiedź: Książka – Gorączka- przewodnik dla rodziców – zapisz się na premierę i po rabat

O autorze

Marcin Korczyk

mgr farm. Marcin Korczyk - farmaceuta praktyk, twórca internetowy, key opinion leader, autor książki "Odporność. Czy Twoje dziecko może nie chorować?"
Absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego na wydziale farmaceutycznym. Po studiach pracował w aptece całodobowej w Nowym Sączu - i w trakcie pracy rozpoczął tworzenie bloga www.pantabletka.pl - zapisując odpowiedzi na najczęściej zadawane przez pacjentów pytania.

Od czasu złożenia bloga w 2015 roku - do dziś - blog stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych i opiniotwórczych portali z wiedzą o racjonalnym stosowaniu leków i suplementacji.

Podobne Te artykuły również
mogą cię zainteresować

Chcesz być na bieżąco?
Dołącz do newslettera

Wysyłam tylko wartościowe treści.

Zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych w celu otrzymawania informacji marketingowych od Pana Tabletki, i akceptuję politykę prywatności.

 

Zapis do kolejki po książkę z przepisami.

Wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną na wskazany przeze mnie adres email informacji handlowej w rozumieniu art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 18 lipca 2002 roku o świadczeniu usług drogą elektroniczną od Pana Tabletki - czyli od firmy Merito Marcin Korczyk ul. Kochanowskiego 30 33-300 Nowy Sącz. NIP 652-170-26-01].

 

Zapis na listę oczekujących na dodruk książki „Odporność”.

Wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną na wskazany przeze mnie adres email informacji handlowej w rozumieniu art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 18 lipca 2002 roku o świadczeniu usług drogą elektroniczną od Pana Tabletki - czyli od firmy Merito Marcin Korczyk ul. Kochanowskiego 30 33-300 Nowy Sącz. NIP 652-170-26-01].