Litorsal i Litorsal Slim- Coca Cola wśród elektrolitów?
Czy skład Litorsalu nadąża za jego popularnością? Sprawdźmy to, bo reklamy tego preparatu co roku w sezonie wiosenno-letnim katują moje ucho. Dlatego dziś zerknijmy do jego składu. Sprawdźmy, czy warto kupić Litorsal i czy rzeczywiście to coś, czego potrzebujesz podczas wysiłku fizycznego i upałów?
Litorsal
suplement diety, 24 tbl. musujące, aktualną cenę (10-23 PLN) i dostępność sprawdzisz tutaj.
Informacje od producenta + mój komentarz:
Produkt oczami producenta: Zdrovit Litorsal zawiera sód i potas wzbogacony glukozą i witaminą C. Zdrovit Litorsal szybko gasi pragnienie oraz uzupełnia straty płynów powstałe w wyniku pocenia się w upalne dni lub w trakcie wysiłku fizycznego. Sód jest podstawowym elektrolitem, regulującym dystrybucję wody w organizmie. Potas pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu mięśni i w utrzymaniu prawidłowego ciśnienia krwi. Witamina C przyczynia się do utrzymania prawidłowego metabolizmu energetycznego, pomaga w ochronie komórek przed stresem oksydacyjnym, przyczynia się do zmniejszenia uczucia zmęczenia i znużenia.
I w zasadzie to jest prawda, ale diabeł tkwi w szczegółach. I w substancjach pomocniczych…
***
Litorsal – analiza składu
- regulatory kwasowości: kwas cytrynowy i węglany sodu – 264 mg sodu – wygląda na to, że te dwa składniki odpowiadają głównie za reakcję pienienia się i rozpuszczania tabletki po zalaniu wodą; i to jest ok. Żeby było ciekawiej, producent potraktował ten węglan sodu również jako źródło sodu, który jest elektrolitem. Dla porównania, w innych preparatach nawadniających dostępnych na rynku, źródłem sodu jest po prostu NaCl, czyli chlorek sodu – sól kuchenna (ale w jakości farmaceutycznej);
- glukoza – 400 mg – cukier prosty, elektrolit, szybko przyswajalny, stawia na nogi, ale cukier prosty to wciąż cukier prosty – jedzenie go ot tak dla kaprysu nie jest korzystne dla naszego organizmu. Dlatego stanowczo nie należy traktować Litorsalu jako napoju do regularnego popijania podczas upałów;
- dwuwodorofosforan potasu – 100 mg (5%)* – źródło potasu, według mnie kiepskie. Już nawet nie chodzi o to, że to jedna z niewielu słabo przyswajalnych soli potasu; przyczepiłbym się tutaj do dwuwodorofosforanu – fosforany blokują przyswajanie magnezu oraz wapnia i nie są obojętne dla naszego zdrowia. Ich stosowanie jest co prawda dozwolone, ale są lepsze źródła potasu np. chlorek potasu;
- substancja wypełniająca: sorbitole – wypełniacz, słodzik;
- kwas L-askorbinowy (witamina C) – 60 mg (75%)* – ot dodatek witaminy C;
- aromaty: mięty pieprzowej (zawierające laktozę pochodzącą z mleka) i cytrynowy;
- substancje słodzące: cyklaminiany, aspartam i acesulfam K – używanie tych słodzików jest oczywiście dozwolone, ale ja osobiście ich unikam i widząc taką triadę od razu rośnie we mnie niechęć; lepiej już po prostu dosłodzić cukrem, a w tym przypadku mamy cukier + słodziki;
- barwnik: ryboflawiny – ot ciekawostka – barwniki te są witaminą B2 i mają żółty kolor.
*-% realizacji zalecanego dziennego spożycia
Analiza reklamy Litorsalu
Reklama z 2021 roku: https://www.youtube.com/watch?v=bkVi1dB4g08
I mój transkrypt z analizą reklamy:
Co usłyszymy w reklamie: Suplement diety Litorsal nawadnia, gasi pragnienie, utrzymuje prawidłowy poziom płynów i elektrolitów w upalne dni. Zawsze wtedy, gdy potrzebujesz energii. (oczywiście) Dostępny w aptece.
Skład przeanalizowałem wyżej, a tutaj skupię się na zakończeniu – mianowicie „dostępny tylko w aptece„. Przykro mi to mówić, ale to tylko trik marketingowy. „Dostępny tylko w aptece” ma budzić skojarzenia:
- godny zaufania;
- z dobrym składem;
- prawie jak lek.
Według mnie, w tym konkretnym przypadku skojarzenia nie pokrywają się z rzeczywistością (!). Skład jest średni.
Wnioski a propos REKLAMY – na plus, że promuje nawadnianie się – to ważna sprawa. Generalnie reklama nie przekłamuje, ani nie wprowadza w błąd. Cały problem jest w składzie Litorsalu.
***
Litorsal – opinia Pana Tabletki
Moja opinia – Litorsal:
*** Aktualną cenę (10-23 PLN) i dostępność Litorsalu sprawdzisz tutaj. |
Litorsal slim
suplement diety, 24 tbl. musujące, aktualną cenę (10-18 PLN) i dostępność sprawdzisz tutaj
Litorsal slim – analiza składu
- regulatory kwasowości: kwas cytrynowy i węglany sodu – 264 mg sodu – tutaj analogicznie do poprzednika – źródło sodu mogłoby być po prostu lepsze;
- kwas pantotenowy – 2 mg, czyli witamina B5 – jak wyjaśnić jej obecność w preparacie elektrolitowym?
- chrom – 33,33 µg – potencjalnie skuteczny w redukcji masy – potencjalnie, bo badanie na razie nie wykazują spektakularnych efektów i potrzebne jest po prostu więcej danych;
- glukoza – 250 mg – co prawda jest go mniej niż w zwykłym Litorsalu, ale nadal to cukier prosty – więc nie widzę go w roli produktu do codziennego nawadniania organizmu – szczególnie osób, które dbają o linię;
- dwuwodorofosforan potasu – 100 mg (5%)* – źródło potasu, według mnie kiepskie. Już nawet nie chodzi o to, że to jedna z niewielu słabo przyswajalnych soli potasu; przyczepiłbym się tutaj do dwuwodorofosforanu – fosforany blokują przyswajanie magnezu oraz wapnia i nie są obojętne dla naszego zdrowia. Ich stosowanie jest co prawda dozwolone, ale są lepsze źródła potasu np. chlorek potasu;
-
ekstrakt z gorzkiej pomarańczy w tym synefryna 111 mg / 6,67 mg synefryny – i tutaj już rozpatrujemy dlaczego to wersja slim, bo uwaga – synefryna działają na konkretne receptory w organizmie mogąc zwiększać przemianę materii poprzez nasilenie spalania kwasów tłuszczowych – jednak jej ilość jest tutaj za mała, żeby porównywać jej obecność tutaj z efektami jakie wykazała w badaniach (tam używano 50 mg synefryny). Co więcej i co gorsza – synefryna jest naprawdę silna i nie powinna być stosowana przez osoby w podeszłym wieku albo mające problemy z sercem. Skutkami obocznymi jej stosowania mogą być m.in. wzrost ciśnienia krwi i tętna – skrajnie – zawał (z resztą coraz więcej krajów, które zupełnie zabraniają wykorzystywania synefryny w suplementach);
- cholina – 82,5 mg – to substancja, której bogatym źródłem jest pożywienie, a niedobory występują rzadko, dlatego mało kto potrzebuje ją suplementować – i generalnie ten metabolizm tłuszczów to traktujcie jako zabieg marketingowy, bo jeśli już pomoże to zapobiegnięciu stłuszczeniu wątroby, a nie brzucha czy ud;
- witamina C – 60 mg (75%)* – ot dodatek witaminy C;
- aromat;
- substancja słodząca: sukraloza – używanie słodzików jest oczywiście dozwolone, ale ja osobiście ich unikam i widząc taką triadę od razu rośnie we mnie niechęć; lepiej już po prostu dosłodzić cukrem, a w tym przypadku mamy cukier + słodzik, a niby wersja slim;
- barwnik: karoteny.
Litorsal slim – opinia Pana Tabletki
Tej glukozy bym się aż tak nie czepiał, bo to jeden z podstawowych składników elektrolitów, ale jeśli dbacie o sylwetkę to pamiętajcie, że ona tu jest. A no i do tego słodzik! – więc jest słodko! *** Aktualną cenę (10-18 PLN) i dostępność Litorsalu slim sprawdzisz tutaj |
***
Litorsal i Litorsal slim- podsumowanie
Dlaczego uważam, że Litorsal i Litorasal slim to Coca-Cola wśród elektrolitów?
Zawierają fosforany, są słodkie do bólu i z niewyjaśnionych dla mnie przyczyn cieszy się miłością tłumów. Może chodzi o magię tabletki w plusssszu (?)
Kluczowe jest to, że producent zaleca je tylko w celu uzupełnienia strat płynów powstałych w wyniku pocenia się w upalne dni lub w czasie wysiłku fizycznego – nic nie wspomina o dzieciach i osobach chorych. Tego trzeba się trzymać.
Jeśli potrzebujesz dobrego preparatu do nawadniania, na przykład przy biegunce, wymiotach, czy dla dziecka itd., to znajdziesz lepsze preparaty – jak wyglądają elektrolity z dobrym składem? Sprawdź: Jak wybrać dobre – elektrolity. Dla dzieci i dorosłych – wiedza + opinie
***
Zdrowo pozdrawiam,
Pan Tabletka
Marcin
***
Jak zrobić domowy napój izotoniczny z dobrym składem? Tutaj masz mój przepis – polecam go z czystym sumieniem.
O autorze
Marcin Korczyk
Absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego na wydziale farmaceutycznym. Po studiach pracował w aptece całodobowej w Nowym Sączu - i w trakcie pracy rozpoczął tworzenie bloga www.pantabletka.pl - zapisując odpowiedzi na najczęściej zadawane przez pacjentów pytania.
Od czasu złożenia bloga w 2015 roku - do dziś - blog stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych i opiniotwórczych portali z wiedzą o racjonalnym stosowaniu leków i suplementacji.