
Jak przechowywać leki w lecie i na wakacjach?
Cześć, mam dla Ciebie krótki przewodnik o bezpiecznym przechowywaniu leków szczególnie, gdy za oknem mamy +30°C. Czyli upalne, piękne polskie lato 🙂 A może wybierasz się na wakacje do Maroko czy Egiptu? To co, czy wiesz jak prawidłowo przechowywać leki podczas upałów?
Po pierwsze – doczytaj na opakowaniu bezpieczny zakres temperatur dla leku
Zamieszczenie takiej informacji na opakowaniu leku jest obowiązkiem producenta. Najczęściej możesz przeczytać, że należy przechowywać lek w suchym miejscu, bez dostępu promieniowania słonecznego:
- w temp. do 25°C (czyli w domyśle w zakresie 15-25°C);
- w temperaturze pokojowej – to 15/18 do 25°C;
- w warunkach chłodniczych 10-15°C;
- przechowuj lek w lodówce, czyli w temperaturze 2-8°C.
Możesz też znaleźć dodatkowe informacje, które dają trochę więcej swobody:
- Przechowywać w lodówce, ale w okresie ważności lek może być przechowywany przez ograniczony okres 4 tygodni w temperaturze do 25°C – i w tym czasie trzeba go zużyć (to informacja z popularnego probiotyku ginekologicznego);
- Przechowywać w lodówce (2-8°C). W obowiązującym okresie ważności lek może być przechowywany przez 1 miesiąc w temperaturze 15°-25°C (popularny doustny probiotyk);
- Przed otwarciem: przechowywać w lodówce (2-8 ̊C). Nie zamrażać. Podczas stosowania lub doraźnego zapasu: Przechowywać w temperaturze poniżej 30 ̊C. Nie przechowywać w lodówce. Nie zamrażać (insulina);
-
Przechowywać w temperaturze poniżej 25 ̊C. Lek można również przechowywać w lodówce (2–8 ̊C) jednak nie dłużej niż 1 miesiąc. Nie zamrażać (popularne ampułkostrzykawki z heparyną).
Po prostu wczytaj się w ulotkę. Możliwe, że znajdziesz tam odpowiedź albo chociaż wskazówki co robić – jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości co do przechowywania czy użycia leku zapytaj farmaceutę.
***
Wrogowie leków – temperatura i wilgoć
Zapewnienie odpowiednich warunków przechowywanie jest kluczowe, żeby leki zachowały swoją jakość i co za tym idzie – skuteczność i bezpieczeństwo. Z takich ciekawostek – w aptekach stale kontroluje się 2 parametry – temperaturę (w pomieszczeniu i w lodówkach) oraz właśnie odpowiednią wilgotność (w każdym pomieszczeniu musi być higrometr).
Najgorszymi miejscami do przechowywani leków są:
- samochód (duża wilgotność i skoki temperatur jak na Saharze);
- łazienka – baaaardzo duża wilgotność i okresowo skoki temperatury w górę;
- kuchnia – ciepło i wilgotno;
- plecak/walizka z apteczką na 2-3 tygodniowych wakacjach w ciepłych krajach.
Wynika z tego kilka prostych zaleceń – przechowuj leki w miejscach suchych i w stałej temperaturze – nie w łazience, samochodzie ani kuchni.
Po wakacjach warto się zastanowić, czy leki nie nadają się do utylizacji (wtedy wrzuć je do specjalnego pojemnika znajdującego się w aptece).
A przed wakacjami na pewno przyda Ci się jeszcze kilka informacji:
***
Łańcuch chłodniczy – zimny łańcuch
Tak nazywamy prawidłową procedurę przechowywania i transportu leków. Na przykład:
- hurtownia przechowuje lek w chłodni;
- ciężarówka, która rozwozi leki do aptek również ma wydzielone miejsce z odpowiednią temperaturą;
- apteki posiadają lodówki, gdzie temperatura jest stale kontrolowana.
I teraz najważniejszy etap – przewiezienie leku z apteki do domu.
Jak prawidłowo przewozić leki? Oczywiście zgodnie z zalecaną temperaturą. Co jeśli jest za gorąco?
Kup w aptece aluminiową, strunową torbę termiczną. Ona jest pomocna do przewozu leków na krótkich dystansach. Niestety zmienność warunków uniemożliwia nam podanie konkretnych widełek czasowych. Zakładamy, że torebka jest pomocą na „konieczny czas transportu” do +/-1-2h. A torebka wygląda tak:

Torba termoizolacyjna do przewozu leków termowrażliwych.
Planujesz dłuższą podróż? Masz za ciepło w domu? Rozważ kupienie przez internet specjalnego, styropianowego termosu lub termoboxa. Wygląda na przykład tak, i kosztuje od kilkunastu złotych. Czasami możesz też dostać w aptece zwykły karton wyłożony w środku folią aluminiową. Podpytaj.

Styropianowy termobox będzie lepszym rozwiązaniem na dłuższą podróż albo do zabezpieczenia leków na wakacjach.
UWAGA!
Nigdy nie zostawiaj leku w samochodzie! Przy upałach samochody nagrzewają się do kilkudziesięciu stopni Celsjusza.
Uważaj z wkładami chłodzącymi do lodówek turystycznych – jeśli masz zamiar ich używać – upewnij się, że lek nie ma szans zamarznąć/”przymrozić się” od wkładu.
***
A co kiedy na zewnątrz i w domu upały?
No właśnie, tutaj zaczynają się schody, ale mam dla Ciebie kilka propozycji. Najczęstszym zaleceniem dotyczącym warunków przechowywania, kiedy na zewnątrz mamy powyżej 25°C jest:
Przechowuj leki w najzimniejszym pomieszczeniu, w zamkniętej szafce, przy podłodze, bez dostępu promieni słonecznych.
Jeśli ktoś ma ku temu warunki, warto rozważyć piwnicę. A może masz klimatyzację u siebie w pracy?
Pomocne mogą być wspomniane wcześniej torby termoizolacyjne i termoboxy.
***
Wstrzymaj się ze sprzedażą wysyłkową
Kupujesz leki w aptece internetowej? Probiotyk w kroplach, tran lub żelatynowe kapsułki zniosą podróż w rozgrzanej do czerwoności furgonetce?
Upewnij się, że leki i SD, które kupujesz on-line są przewożone w warunkach kontrolowanej temperatury. Jeśli nie masz takich informacji – lepiej wstrzymaj się z zakupami na czas upałów (i mrozów).
***
Czy lodówka jest rozwiązaniem?
Hm, trudno powiedzieć. Lodówka to bardzo wilgotne miejsce, gdzie panuje temperatura +/-5°C. W tym przypadku brakuje jasnych wytycznych – ale między 5°C a 15-25°C jest 10 stopni różnicy, zaś pomiędzy 15-25°C a 30°C – jest już tylko 5. Wszystko zależy od czasu przechowywania i temperatury w domu.
Część leków można bezpiecznie – przez krótki okres – przechowywać w lodówce, ale są leki, którym może to zaszkodzić.
I żadnego leku nie wolno zamrażać (!) (uważaj na miejsce przy tylnej ścianie lodówki).
Z pewnością leki termolabilne muszą być przechowywane w lodówce.
***
Jakie leki są szczególnie wrażliwe na wysokie temperatury?
Między innymi:
- szczepionki (te zawsze przewoź w zabezpieczaniu torba/box);
- insuliny;
- hormony;
- probiotyki;
- antybiotyki;
- leki hormonalne;
- plastry lecznicze;
- paski do pomiaru cukru we krwi.
***
Nie mam piwnicy, boxa, lodówki, a w domu 30°C – co robić?
Nie ma na to źródeł naukowych – ale podchodząc do tematu zdroworozsądkowo (!) – kilka dni upałów nie powinno zaszkodzić większości leków (tych, które mają być trzymane w temperaturze pokojowej). Znajdź więc najchłodniejsze miejsce w domu i przenieś tam leki.
Stosując się do rad z tego wpisu zwiększasz szanse na bezpieczne przechowywanie leków.
***
Jak ocenić, czy temperatura uszkodziła lek?
Zastanów się, czy sprawa dotyczy tych środków z listy leków termolabilnych – jeśli tak – lepiej kupić nowy lek.
Podobnie z lekami, które mają ratować życie. Lepiej nie ryzykować.
Zwróć uwagę na wszelkie anomalie w wyglądzie, kolorze, fakturze, ewentualnie smaku. Każda anomalia dyskwalifikuje preparat.
A wiesz jak prawidłowo nawadniać organizm podczas upałów? Z pomocą przychodzi mój przepis na domowy izotonik:
***
Jak przechowywać leki w lecie – pytanie od czytelników
Pytania zebrałem w grupach Pana Tabletki na FB. To jedziemy:
Co koniecznie należy schować w inne miejsce (lodówka, szafka w najchłodniejszym miejscu”), a co może zostać? Co w przypadku gdy np. syropy (z zaleceniem przechowywania w temperaturze do 25 stopni) już sobie poleżały w 30 stopniach? Czyli w skrócie co powinniśmy wyrzucić po tygodniu temperatur ok. 30 stopni.
Według mnie – podchodząc do tematu zdroworozsądkowo – kilka dni nie powinno być kłopotem i nie powinno znacząco wpłynąć na jakość leków. Wszystko zależy jakie to syropy, jaka była temperatura i ile trwała ekspozycja.
***
A co z tabletkami, które powinny być przechowywane w temperaturze poniżej 25 stopni, a w domu jest wyższa, czy pod wpływem ciepła coś się z nimi dzieje, są mniej skuteczne?
Nieprawidłowo przechowywane leki mogą:
- przestać działać;
- mogą być toksyczne;
- nie wiadomo.
Jeśli to ważne leki i były przez dług czas źle przechowywane, warto rozważyć ich wymianę na nowe, bezpieczne.
***
Z pewnej apteki internetowej dostałam takie torebki do przechowywania jak do mrożonek (termiczne czy jak to się nazywa?) I pytanie czy to coś daje faktycznie?
Takie torebki dobrze sprawdzają się na krótkie dystanse, gdy różnica temperatur nie jest zbyt wysoka. Przy większych dystansach rozważ kupienie styropianowego boxa.
***
Właśnie co z tymi czopkami bo niby do 25 stopni, ale w mieszkaniu jest ciepłej znacznie. I w drugą stronę czy są leki które po schowaniu do lodówki są mniej skuteczne? Mam znajomych, którzy wszystkie leki przechowują w lodowce 😉
Czopki to grupa leków, które warto trzymać w chłodnym miejscu, w temp. +-30°C mogą już popłynąć.
Ważne, żeby przed zastosowanie czopka doprowadzić go do temperatury pokojowej.
***
Po czym poznać, że na pewno trzeba syrop wyrzucić – nie mierzę temp w szafce, a jadąc na wakacje też się przewozi podstawowe leki.
„Na oko” to jest praktycznie nie do zrobienia. Wszystko zależy jakie to leki (zerknij na leki termolabilne powyżej) i jak długo były przechowywane w wysokiej temperaturze.
Im ważniejszy lek, tym bardziej skłaniałbym się jego wymianie na bezpieczny.
***
Ja mam problem z moim kremem na trądzik, który musi być przechowywany w lodówce. Co w czasie podróży? Muszę go stosować co wieczór, ale jak przewieźć go na urlop, jeśli trasa to 7 godzin pociągiem w ponad 30 stopniach? Co z podróżą samolotem?
Rozważyłbym kupno małego, okrągłego termoboxa albo termosu.
***
Czy leki, które trzeba przechowywać w lodówce, należy jakoś zabezpieczać na trasie apteka-dom, jeśli po drodze są takie siermiężne upały jak teraz.
Tak, lepiej takie leki zabezpieczyć, szczególnie termolabilne. Kup w aptece torbę termoizolacyjną. Możesz też zabrać z domu zwykły termos.
***
Ja wszystkie leki wyniosłam do piwnicy bo tylko tam mam chłodno.
Jeśli w piwnicy są odpowiednie warunki higieniczne, to takie rozwiązanie jest jak najbardziej OK.
***
Zdrowo pozdrawiam,
Pan Tabletka
Marcin
***
Jeśli chcesz być nie bieżąco i dostawać ode mnie dodatkowe informacje o różnych akcjach promocyjnych, zapisz się na mój newsletter (bo wpisaniu adresu – konieczne jeszcze jest potwierdzenie zapisu – sprawdź dokładnie skrzynkę 🙂):
O autorze
Marcin Korczyk
Absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego na wydziale farmaceutycznym. Po studiach pracował w aptece całodobowej w Nowym Sączu - i w trakcie pracy rozpoczął tworzenie bloga www.pantabletka.pl - zapisując odpowiedzi na najczęściej zadawane przez pacjentów pytania.
Od czasu złożenia bloga w 2015 roku - do dziś - blog stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych i opiniotwórczych portali z wiedzą o racjonalnym stosowaniu leków i suplementacji.