ScrollToTop
ile-jest-wazna-recepta-waznosc-recepty-pan-tabletka

Octenisept i fenoksyetanol- bezpieczny czy niebezpieczny?

Analizy, Artykuły, Warto przeczytać

16 czerwca 2022

Octenisept jest popularnym lekiem dezynfekującym, o bardzo szerokim spektrum działania. Ma mnóstwo różnych zastosowań. Od pielęgnacji niegojącego się kikuta pępowinowego, przez pierwszą pomoc w skaleczeniach, po pielęgnacje ran pozabiegowych. Jest lekiem, więc stosuje się go w pewnych określonych przypadkach. I jak każdy lek ma swoje wskazania, przeciwwskazania i rzecz jasna – skutki uboczne (od jakiegoś czasu mamy dostępne również zamienniki Octeniseptu z tym samym składem – do nich też odnosi się ten wpis).

Wbrew pozorom, ten wpis nie będzie tyle o samym Octenisepcie, co o jednym z jego składników czynnych, mianowicie o fenoksyetanolu.

Będzie również o sianiu paniki w internetach. A przede wszystkim o konsekwencjach słuchania bzdurnych fake-news.

Bo Srokao nie lubi fenoksyetanolu.

Jeśli nie wiesz kto to Srokao, to omiń ten akapit.

Zacznijmy od tego, że lubię Anitę i na wiele tematów otworzyła mi oczy. I niej o niej tutaj będzie – a o Tobie – szanowna Czytelniczko jej bloga. Srokao pisze o kosmetykach. A Octenisept/Octaseptal i inne zamienniki to leki.

Leki i kosmetyki to zupełnie różne kategorie produktów. Leki stosujesz w razie potrzeby. A kosmetyki – hm, bywa że non stop.

Więc jeśli jesteś tutaj z nastawieniem – że fenoksyetanol jest zawsze złem – to muszę Cię zmartwić. Fenoksyetanol może być składnikiem czynnym leków i może ratować zdrowie.

***

Octenisept – analiza i opinia

Najczęściej boimy się tego, czego nie znamy – i mam wrażenie, że i tak wygląda sprawa ze wspomnianym już, słynnym fenoksyetanolem. Powiem Wam jak to jest naprawdę!

Octenisept – płyn na skórę

Lek OTC, atomizer 50 ml/250 ml/ butelka z zatyczką 1000 ml

octenisept i fenoksyetanol

Zacznijmy od początku. Zerknijmy do składu.

Octenisept zawiera dwie substancje czynne:

  • Dichlorowodorek oktenidyny – w stężeniu 0,1%
  • Fenoksyetanol – w stężeniu 2%

Poniżej cytat z ulotki zgrabnie tłumaczący co to za preparat. Pozwól, że przypomnę jeszcze raz, w tym wpisie znajdziesz tylko skrócone informacje o leku. Przed zastosowanie skonsultuj się z lekarzem i farmaceutą.

Lek Octenisept działa bakteriobójczo, grzybobójczo i wirusobójczo. Mikrobiologiczna skuteczność leku została szeroko udokumentowana zarówno w badaniach laboratoryjnych jak i klinicznych.

Skuteczność leku w zakresie niszczenia mikroorganizmów lub inaktywowania wirusów występuje już po 1 minucie od zastosowania płynu.

Po dodatkowym obciążeniu białkiem błony śluzowej w warunkach laboratoryjnych lek działa niszcząco na bakterie (w tym na Chlamydium i Mycoplasma), grzyby, drożdżaki, pierwotniaki (Trichomonas), wirusy ( Herpes simplex, inaktywuje HBV i HIV).

Działanie leku utrzymuje się przez godzinę i tym samym zapewnia bezpieczeństwo przy wykonywaniu zabiegów diagnostycznych, terapeutycznych lub operacyjnych.

Oktenidyny dichlorowodorek należy do związków kationowo  czynnych, posiada dwa aktywne centra, działa na powierzchni rany i skóry. Fenoksyetanol uzupełnia zakres działania oktenidyny dichlorowodorku, działając w głębszych warstwach skóry i błon śluzowych […].

I teraz przechodzimy do bomby. Dlaczego napisałem „toksyczny fenoksyetanol„?

***

Czym jest fenoksyetanol? I czy musisz się go bać?

Fenoksyetanol [1] to substancja o działaniu bakteriostatycznym. Wykorzystuje się ją w różnych miejscach. Nas interesują szczególnie dwa zastosowania:

  • Fenoksyetanol jest składnikiem aktywnym leku Octenispet i mamy go tam w stężeniu 2%
  • Fenoksyetanol jest również popularnie stosowany jako konserwant w kosmetykach – jest uznawany za następcę parabenów – tylko w tym przypadku jego maksymalne stężenie może wynosić 1% [2]. Dlaczego?  Oczywiście fenoksyetanol nie jest składnikiem obojętnym – jego stosowanie może się wiązać z różnymi skutkami ubocznymi, a o tym w następnym akapicie 🙂 W związku z tym, im mniej go w kosmetykach tym lepiej, ponieważ:
    • Kosmetyki nakłada się na duże powierzchnie ciała.
    • Kosmetyki stosuje się u dzieci, które mają wrażliwą i bardzie przepuszczalną skórę.
    • Kosmetyki stosuje się codziennie.

Skoro wiemy, że fenoksytanol może być szkodliwy, to dlaczego tak powszechnie stosujemy go?

Ciśnie się na usta stara sentencja:

„To dawka czyni truciznę”

Ciągnąc tę myśl dalej – każda substancja aktywna, która ma swoje korzystne działanie ma również skutki uboczne. Dlatego leków nie stosujemy lekkomyślnie.

Zawsze przed zaleceniem leku dokonujemy oceny ryzyko-korzyść i lek stosujemy kiedy korzyści przewyższają ryzyko. Co nie zmienia faktu, że o tym ryzyku ciągle musimy pamiętać. Dokładnie tak wygląda sytuacja z fenoksyetanolem.

Połączenie octenidyny i fenoksyetanolu w Octenisepcie pozwala uzyskać bardzo szerokie spektrum działania i tym samym wysoką skuteczność preparatu.

Z zastosowanie konserwantów jest analogicznie. Korzyści z zakonserwowania kosmetyku zwykle przewyższają ryzyko. Ale oczywiście trzeba zachować umiar. O tym za chwilę.

***

Działania niepożądane fenoksyetanolu

W dużym skrócie, toksyczne działanie fenoksyetanolu ujawnia się w momencie wchłonięcia do organizmu (połknięcia, zjedzenia, wypicia, inhalacji, absorpcji przez skórę itd.). Fenoksyetanol może również powodować podrażnienie skóry, oczu, uczulenia kontaktowe itd.

Toksycznym działaniem jest w głównej mierze ryzyko uszkodzenia układu nerwowego.

Jak stosować go bezpiecznie?

  • Nie jeść, nie pić, nie wdychać, itd. (ale Octenisept stosuje się czasami do płukania jamy ustnej – to musimy potraktować jako oddzielny przypadek).
  • Nie stosować kosmetyków z fenoksyetanolem u niemowlaków i kobiet w ciąży (jeśli chodzi o leki z tym składnikiem to inna sprawa).
  • Nie stosować w kremach „na pupę” pod pieluchę – ponieważ w takich warunkach skóra staje się bardziej przepuszczalna, co sprzyja wchłanianiu tego składnika.
  • W kosmetykach dla dorosłych – umiarkowane stosowanie poza wrażliwcami powinno być bezpieczne (niestety nie znamy jeszcze konserwantów pozbawionych wad).

***

Fenoksyetanol – do 1% w kosmetykach, a 2% w Octenisepcie?

To chyba najczęściej pojawiający się argument przeciwko temu lekowi.

Wynika z dobrych intencji i niewiedzy. Czyli mieszanki zabójczej.

Dzięki działalności różnych influencerów rośnie nam w Polsce świadomość dotycząca czytania składu kosmetyków i żywności. W tych środowiskach fenoksyetanol jest na cenzurowanym (jak w zasadzie wszystkie konserwanty). Zaleca się stosowanie go z umiarem rozumiejąc, że konserwanty w kosmetykach są złem koniecznym. W kosmetykach maksymalne dopuszczalne stężenie fenoksyetanolu wynosi 1%.

Internauci zanim doczytają, że Octenisept jest lekiem (i nie możemy go stawiać na równi z kosmetykami) – rzucają się na niego z widłami, bo zawiera 2% „toksycznego” fenoksyetanolu. Który jest przecież w różnych innych krajach (w kosmetykach) zakazany. No i tu max 1%, a tu 2%.

Powtórzę jeszcze raz – fenoksyetanol w Octenisepcie jest substancją czynną o działaniu bakteriostatycznym. Jego zadaniem jest odkazić skórę i nie dopuścić do rozwoju zakażenia. Jak może skończyć się bakteryjne zakażenie kikuta pępowinowego u noworodka? A zakażenie rany pooperacyjnej u starszej osoby? Hm?

Jeśli mnie zapytasz czy możesz ten lek stosować bezpiecznie, ja odpowiem – to zależy. Leków nie stosuje się lekkomyślnie. Stosujemy je w sytuacji uzasadnionej potrzeby. Jeśli masz wątpliwość porozmawiaj z lekarzem (szczególnie jeśli sprawa dotyczy dziecka). Lekarz oceni, czy korzyści przewyższają ryzyko. Odsyłam również do ulotki. Ale generalnie uznaje się ten lek za stosunkowo bezpieczny i bardzo dobrze tolerowany.

***

Śmierć po Octenisepcie?

Znamy jeden przypadek, kiedy w związku z nieprawidłowym użyciem tego leku zmarło dziecko. Podczas zabiegu lekarz podjął decyzję o użyciu go do płukania jamy brzucha (tam w środku). Jak się okazało, ta decyzja była tragiczna w skutkach. Mogę jeszcze dodać, że takie zastosowanie nie było zalecane i lekarz zrobił to na własną odpowiedzialność.

W innych przypadkach lek ten jest dobrze tolerowany, wygodny w użyciu i dodatkowo nie szczypie. Grunt to trzymać się wskazań.

Chcesz być na bieżąco? Dołącz do newslettera.

Zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych w celu otrzymawania informacji marketingowych od Pana Tabletki, i akceptuję politykę prywatności.

Panie Tabletka, czy Ty polecasz fenoksyetanol?

To jest źle zadane pytanie 🙂 fenoksytenol w lekach – OK, w kosmetykach – to zależy.

Zalecam zachowanie zdrowego rozsądku i świadome oddzielenie zasad z przemysłu kosmetycznego i farmaceutycznego.

Podsumowując:

Fenoksyetanol w stężeniu 2% – w leku do doraźnego stosowania, w razie uzasadnionej potrzeby jest OK.

W mojej opinii Octenisept jest dobrym i skutecznym lekiem.

Fenoksyetanol zastosowany jako konserwant w kosmetyku, użyty w dopuszczalnym stężeniu do 1% – również jest OK, ponieważ zapobiega jego zepsuciu. Konserwanty są złem koniecznym. Ale oczywiście masz wybór i zachęcam do stosowania środków do pielęgnacji o jak najlepszych składach.

Żebyśmy się dobrze zrozumieli. Nie zachęcam do stosowania fenoksyetanolu.

On jest tak zwanym złem koniecznym. Jeśli masz wybór szukaj kosmetyków/leków, które są totalnie bezpieczne.

Jeśli musisz zastosować skuteczny lek odkażający, to nie opieraj się na pogłoskach z internetu. Zaniechanie leczenia może być tragiczne w skutkach i prowadzić do rozwoju zakażenia bakteryjnego. A nieleczone/źle leczone/zbyt późno leczone zakażenie bakteryjne może mieć opłakane skutki.

Zdrowo pozdrawiam,

Pan Tabletka

Marcin

P.S.: Octenisept to jeden z preparatów, który stosuje się do odkażania miejsca PO UGRYZIENIU kleszcza. Napisałem wpis w którym dokładnie objaśniam co robić dalej i jak diagnozować Boreliozę (stuk-puk).

Jeśli szukasz zewnętrznego źródła informacji – znów odsyłam do ulotki Octeniseptu 🙂

Źródła:

[1] https://pubchem.ncbi.nlm.nih.gov/compound/31236.

[2] https://ec.europa.eu/growth/tools-databases/cosing/index.cfm?fuseaction=search.details_v2&id=28157

O autorze

Marcin Korczyk

mgr farm. Marcin Korczyk - farmaceuta praktyk, twórca internetowy, key opinion leader, autor książki "Odporność. Czy Twoje dziecko może nie chorować?"
Absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego na wydziale farmaceutycznym. Po studiach pracował w aptece całodobowej w Nowym Sączu - i w trakcie pracy rozpoczął tworzenie bloga www.pantabletka.pl - zapisując odpowiedzi na najczęściej zadawane przez pacjentów pytania.

Od czasu złożenia bloga w 2015 roku - do dziś - blog stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych i opiniotwórczych portali z wiedzą o racjonalnym stosowaniu leków i suplementacji.

Podobne Te artykuły również
mogą cię zainteresować

Chcesz być na bieżąco?
Dołącz do newslettera

Wysyłam tylko wartościowe treści.

Zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych w celu otrzymawania informacji marketingowych od Pana Tabletki, i akceptuję politykę prywatności.

 

Zapis do kolejki po książkę z przepisami.

Wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną na wskazany przeze mnie adres email informacji handlowej w rozumieniu art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 18 lipca 2002 roku o świadczeniu usług drogą elektroniczną od Pana Tabletki - czyli od firmy Merito Marcin Korczyk ul. Kochanowskiego 30 33-300 Nowy Sącz. NIP 652-170-26-01].

 

Zapis na listę oczekujących na dodruk książki „Odporność”.

Wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną na wskazany przeze mnie adres email informacji handlowej w rozumieniu art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 18 lipca 2002 roku o świadczeniu usług drogą elektroniczną od Pana Tabletki - czyli od firmy Merito Marcin Korczyk ul. Kochanowskiego 30 33-300 Nowy Sącz. NIP 652-170-26-01].