
Ketonal bez recepty? Czy działa tak samo? Opinia Pana Tabletki.
Od jakiegoś czasu Ketonal da się kupić bez recepty. Przyznam, że kiedy się o tym dowiedziałem – był to dla mnie pewien wstrząs. Jako to? Ketonal? Bez recepty? No ktoś tutaj chyba zgłupiał… W tym wpisie opowiem Ci ciut więcej o tej sytuacji.
Czy Ketonal bez recepty to ciągle ten sam lek co na receptę?
Jest taka wątpliwość w narodzie. Że jak coś nagle staje się łatwo dostępne, to podejrzewamy podstęp. Mogę Cię uspokoić – z lekami nie ma takich obaw. Niezależnie czy lek jest na receptę, czy bez recepty – będzie działał tak samo mocno. Lek to lek.
I z drugiej strony – to że nagle lek robi się bez recepty – nie powoduje, że staje się super bezpieczny. Nic z tych rzeczy. Ketonal czy na receptę, czy bez recepty jest ciągle tak samo niebezpieczny. Jego stosowanie jest obarczone takim samym ryzykiem wystąpienia skutków ubocznych.
A co się zmieniło?
- Ketonal 50 mg bez recepty jest dostępny w opakowaniach 10 i 20 kapsułek, zamiast 30.
- Jest kilka razy droższy w przeliczeniu na kapsułkę.
- Nie jest refundowany.
- Opakowanie wygląda inaczej.
- Zmienił nazwę – nazywa się Ketonal Active.
- Ma inną ulotkę niż Ketonal lek na receptę.
Ketonal bez recepty – dlaczego?
Dla każdego leku który się sprzedaje – producent ma obowiązek prowadzić kontrolę nad częstością występowania skutków ubocznych. Czyli producent non stop zbiera i gromadzi informacje dotyczące bezpieczeństwa. Kiedy w długiej perspektywie czasu okazuje się, że skutków ubocznych jest wystarczająco mało – wtedy czasami zmieniana jest kategoria dostępność leku – z „na receptę” na „bez recepty”. To tak w duuużym skrócie.
Patrząc głębiej – chodzi o olbrzymie pieniądze. Każdy lek który jest „bez recepty” można reklamować.
Czy Ketonal Active jest bezpieczny?
Musimy założyć, że Ketonal stosowany zgodnie z zaleceniami z ulotki jest stosunkowo bezpieczny. Stosunkowo – czyli oceniając stosunek korzyści do ryzyka wystąpienia działań niepożądanych. Cytując ulotkę:
Wskazania:
Krótkotrwałe (!), objawowe leczenie lekkiego do umiarkowanego bólu różnego pochodzenia, np. bóle mięśniowe, kostno-stawowe, ból głowy.
Dawkowanie:
- Dorośli i młodzież w wieku powyżej 15 lat: 1 kapsułka co 8 godzin.
Bez konsultacji z lekarzem nie należy stosować produktu leczniczego dłużej niż przez 5 dni (!).
Przyjmowanie produktu leczniczego w najmniejszej dawce skutecznej przez najkrótszy (!) okres konieczny do łagodzenia objawów zmniejsza ryzyko działań niepożądanych (patrz CHPL : punkt 4.4).
Kapsułki należy przyjmować podczas posiłków (!), popijając co najmniej połową szklanki wody lub mleka. Można jednocześnie przyjmować leki zobojętniające kwas solny w żołądku, co pozwoli na zmniejszenie ryzyka szkodliwego działania ketoprofenu na przewód pokarmowy.[…]
Reklama Ketonalu – koszmar Pana Tabletki
Jestem człowiekiem który nie lubi zakazów. Ufam ludziom – i wierzę, że jeśli ktoś chciał jeść Ketonal jak cukierki – to zawsze sobie mógł „załatwić” receptę. Wierzę, że większość ludzi faktycznie stosuje ten lek w sytuacji kiedy nic innego nie pomaga.
Boję się jednak o te reklamy. Bo reklama zdecydowanie jest dźwignią handlu – a nasze polskie reklamy generują w nas potrzebę na stosowanie coraz to większych ilości tabletek. I to jest koszmar.
Ketonal Active a alkohol
Nie wiem dlaczego, ale sporo osób szuka informacji w tym temacie. Nie wolno łączyć Ketonalu z alkoholem. Może to skutkować uszkodzeniem błony śluzowej żołądka i krwawieniami z przewodu pokarmowego.
Odradzam.
Panie Tabletka – to jaka jest Twoja opinia? Czy Ketonal Active powinien być bez recepty?
Nie mam z tym problemu – jestem przeciwnikiem zakazów – a zwolennikiem edukowania. Ale nie zgadzam się na możliwość reklamowania tego i innych leków i suplementów.
I generalnie uważam, że jest masa bezpieczniejszych leków przeciwbólowych (np ibuprofeny). A Ketonal to ostateczność…
Mówię zdecydowanie STOP tym koszmarnym reklamom, które pchają Polaków do aptek.
***
Zdrowotności
Pan Tabletka
Marcin
Po informacje kiedy, i jak stosować Ketonal Active – odsyłam do ulotki.
O autorze
Marcin Korczyk
Absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego na wydziale farmaceutycznym. Po studiach pracował w aptece całodobowej w Nowym Sączu - i w trakcie pracy rozpoczął tworzenie bloga www.pantabletka.pl - zapisując odpowiedzi na najczęściej zadawane przez pacjentów pytania.
Od czasu złożenia bloga w 2015 roku - do dziś - blog stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych i opiniotwórczych portali z wiedzą o racjonalnym stosowaniu leków i suplementacji.