ScrollToTop
Olej ze słodkich migdałów pan tabletka olini ciąża niemowlę

Olej ze słodkich migdałów – uniwersalny kosmetyk

Artykuły

22 lutego 2021

Olej ze słodkich migdałów jeszcze kilka lat temu był ekskluzywnym kosmetykiem, zarezerwowanym dla grupy świadomych kosmetycznie osób. Na szczęście czasy się zmieniają i w tym momencie – przy naszym aktualnym poziomie świadomości składów i składników – mogę śmiało powiedzieć, że to fajny, naturalny kosmetyk dla każdego. Szczególnie dla młodych rodziców.

Olej ze słodkich migdałów to kwintesencja tego, co kryje się pod hasłem “pure, organic and Extra Virgine”. I jeśli cenisz sobie naturalną pielęgnację – warto wiedzieć o nim więcej.

Co znajdziesz w tym wpisie?

  • Czym jest olej ze słodkich migdałów?
  • Dla jakiego typu cery może się sprawdzić?
  • Jakie ma właściwości?
  • Czy to prawda, że znakomicie sprawdza się jako oliwka dla niemowląt i jako środek do pielęgnacji skóry skłonnej do rozstępów w ciąży?
  • Część inspirowaną rozmowami z Wami (na moimi Stories na IG i FB).

***

Niniejszy wpis powstał pod mecenatem Rodzinnej Olejarni Olini.pl. Razem z Olini.pl już od ponad dwóch lat promujemy wiedzę o naturalnych, Extra Virgine i tłoczonych na zimno olejach. W związku z tym mecenatem, we wpisie podaję linki do produktów Olini.

***

Pan Tabletka i olejowanie słodkim migdałem – nasza historia

Nie będę pewnie oryginalny jeśli napiszę, że moja przygoda z olejem ze słodkich migdałów rozpoczęła się w okresie ciążowym 😉 To było dobre kilka lat temu, kiedy miałem dopiero mglistą wiedzę o tym, czym jest INCI i nie miałem pojęcia jak wiele ze składników popularnych kosmetyków – szczególnie tych  “do wrażliwej cery, dla niemowląt i kobiet w ciąży” – ma w składzie słabe i potencjalnie szkodliwe substancje. 

No życie. 

Kto nie czyta składów ze zrozumieniem, ten sam sobie szkodzi – prawda znana od starożytności.

***

Olej ze słodkich migdałów – w skrócie

Przejrzystość kolor ze słodkich migdałów lekka konsystencja pan tabletka olini ciąża niemowlę

Na zdjęciu pipetka do oszczędnego dozowania kosmetyku. Widać, że olej ze słodkich migdałów ma delikatny kolor i lekką konsystencję.

 

Zapach:

  • delikatnie orzechowy, słodkawy,  
  • jeśli olej jest świeży – zapach jest lekki i przyjemny (jeśli zapach robi się „gorzkawy i ostry” to znaczy, że produkt jest stary i nie nadaje się do użycia.

Kolor:

  • jasnożółty,
  • w zasadzie bezbarwny.

Odczucie na skórze:

  • to jest absolutnie wyjątkowa cecha,
  • ten olej wchłania się szybko,
  • nie zostawia nieprzyjemnego, ślisko-tłustawego odczucia na skórze.

A według dziewczyn z #TeamPanTabletka

  • Odczucia:
    • Skóra nie jest taka sucha, jest fajnie nawilżona i elastyczna, a przy tym nie jest tłusta.
    • Wspaniały!
    • Ważne, żeby znaleźć świeży, wtedy ładnie pachnie, ale trafiłam nieraz na zjełczały.
    • Ciało, włosy i dla noworodzia.
    • Stały bywalec.
    • Jest super, świetnie nawilża. Używam do kąpieli, jak i do ciała – dla siebie i noworodka.

***

Do jakiej sprawdzi się skóry/cery? 

  • Sprawdza się w zasadzie do każdego rodzaju cery,
    • jedynie przy cerze tłustej i przetłuszczającej się warto najpierw zrobić testy,
    • a przy cerze bardzo suchej, warto nakładać go na wilgotną skórę.
  • Nada się zarówno do pielęgnacji ciała w ciąży, u noworodków, przedszkolaków, jak i u dorosłych.

Jak te cechy i uniwersalność wykorzystać? Jak ja to robię, a jak moi Czytelnicy? – czytaj dalej 🙂

Ale najpierw jeszcze kilka słów o składnikach.

Jakie składniki ma w sobie olej ze słodkich migdałów?

Co prawda największą wartością oleju ze słodkich migdałów są jego właściwości organoleptyczne, a dokładniej to jak miło i szybko się wchłania, ale ten olej ma również ciekawy skład. Mamy tutaj:

  • nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT) – głównie oleinowy i linolowy, a dalej: palmitynowy i stearynowy,
  • witaminy:
    • B1,
    • B2,
    • B6,
    • D i E,
  • fosfolipidy i fitosterole.

Tak szczerze powiedziawszy, tych składników nie ma zbyt dużo. Można znaleźć oleje o dużo mocniejszym składzie. Ale w tym przypadku jest nam to akurat na rękę, bo im mniej składników, tym mniejszy potencjał alergizujący.

I to się nam zgadza.

Czy olej ze słodkich migdałów uczula?

Każdy produkt może uczulić, natomiast olej ze słodkich migdałów, w porównaniu z innymi olejami i kosmetykami wieloskładnikowymi, uczula bardzo, bardzo rzadko.

Ale zawsze warto przy pierwszy zastosowaniu zrobić próbę uczuleniową, czyli rozsmarować dosłownie kropelkę oleju na wewnętrznej stronie przedramienia.

Jeśli skóra nie zareaguje – mamy spore szanse, że wszystko jest ok. Taką próbę warto zrobić przed zastosowaniem każdego nowego kosmetyku u maluszków i wrażliwców.

***

Jakie olej ze słodkich migdałów ma zastosowania? 

No dobrze, czyli mamy delikatny olej (kosmetyk), który ładnie nawilża, pielęgnuje, zmiękcza i nadaje się do wrażliwej cery. Do czego to się nam może przydać?

  • Jako uniwersalny kosmetyk o działaniu nawilżającym
    • do twarzy, 
    • do dłoni i stóp,
    • do całego ciała.
  • Jako olejek do masażu 
    • zarówno dla dorosłych do masażu leczniczego,
    • dla kobiet w ciąży w profilaktyce rozstępów,
    • jak i do np. masażu Shantala dla niemowląt.
  • Do pielęgnacji włosów
    • w Post Scriptum wpisu znajdziesz kilka przepisów od moich wspaniałych Czyletniczek z #TeamPanTabletka.
  • Pozostałe zastosowania na końcu wpisu 
    • na AZS, na rzęsy, na paznokcie i skórki, na łapki dla zwierzaków itd. 😉
Olej ze słodkich migdałów pan tabletka olini ciąża niemowlę

Na pierwszym planie olejek ze słodkich migdałów, a na drugim olej z rokitnika i z pestek malin. O tych olejach będzie więcej już wkrótce.

***

Olej ze słodkich migdałów – kosmetyk dla kobiet w ciąży?

Opierając się na doświadczeniach moich i Czytelniczek Pana Tabletki – spokojnie mogę powiedzieć, że olej ze słodkich migdałów to chyba najpopularniejszy kosmetyk do masażu ciała podczas ciąży.

Dzięki temu, że olej zmiękcza, nawilża i świetnie się wchłania – super się sprawdza jako olejek do masażu brzuszka, nóg i ciała już od pierwszych dni ciąży. 

Oczywiście kwestia pojawienia się rozstępów to kwestia głównie genów, ale nawilżenie skóry pomaga ją uelastycznić i odrobinkę przygotować na ciążowe rozciąganie.

Wg. dziewczyn z #TeamPanaTabletki

  • Zaczęłam używać w ciąży – szczotkowanie na sucho + olejek migdałowy.
  • Stosowany na rozstępy, ale genów i tak nie oszukasz :/
  • Do masażu krocza, aby uniknąć nacięcia – polecone przez położną.
  • Na ciemieniuszkę i smaruję nim brzuch po szczotkowaniu.
  • Smaruję brzuch i i biust w ciąży – wiem, że rozstępy to głównie kwestia genów, ale stosuję, żeby nawilżyć skórę.

Olej dla niemowląt?

A kiedy już ciąża się szczęśliwie rozwiąże, nagle okazuje się, że od czasu do czasu trzeba maluszkowi nawilżyć cerę. I dolać coś zmiękczającego do kąpieli. 

No i wtedy doskonale sprawdzi się… uwaga – olej ze słodkich migdałów!

Sprawdzi się też w innych „niemowlęcych przypadłościach”:

  • Tak! Używam zamiast klasycznej oliwki dla niemowlaka.
  • Olej ze słodkich migdałów pomógł pozbyć się u córki ciemieniuchy raz dwa.
  • Używałam dla noworodka – złoto. 
  • Kąpię w nim niemowlaka.
  • Na ciemieniuchę – zmiękcza, wchłania się, nie brudzi i łatwo wyczesać.

***

Olej migdałowy do twarzy – klasyk dla fanek naturalnej pielęgnacji

Klasyk to klasyk.

Nie zapycha, szybko się wchłania, nawilża i wystarczy na długo, bo do nałożenia na skórę wystarczy kilka kropelek. Jeśli Twoja cera potrzebuje regeneracji, nawilżenia i zmiękczenia – olej ze słodkich migdałów świetnie się sprawdzi.

A co na to moje Czytelniczki?

  • „Jeden olejek by władać nimi wszystkimi”.
  • Używam na noc pod oczy.
  • Używam! Szczególnie na twarz – dzięki niemu nie mam żadnych wyprysków!

***

Co oznacza, że to olej ze “słodkich migdałów”? Czy są też “gorzkie migdały”?

Dokładnie tak. Migdały mają różne odmiany. Migdały gorzkie (łac. Prunus amygdalus amara) zawierają w dużych ilościach szkodliwy składnik – amygdalinę. Na szczęście w odmianach migdałów słodkich (łac. Prunus amygdalus dulcis) nie ma tego składnika i możemy nimi śmiało olejolować ciało.

Olej ze słodkich migdałów – podsumowanie.

Cytując odpowiedź jednej z dziewczyn z #TeamPanaTabletki :

“Olej ze słodkich migdałów po prostu warto mieć zawsze pod ręką – sprawdzi się jako kosmetyk do ciała – dla dorosłych i maluszków, jako krem do twarzy, olejek do kąpieli i środek do pielęgnacji włosów”

Serdeczności
Pan Tabletka

Marcin

***

Mecenasem tego wpisu jest Rodzinna Olejarnia Olini.pl, jak zwykle przypominam, że jeśli szukasz świetnej jakości olejów – zarówno tych do picia, jak i do smarowania – to #TeamPanaTabletki może skorzystać w sklepie Olini.pl ze zniżki –10% z hasłem PANTABLETKA – na ich cały asortyment.

Olini olej z rokitnika malin i migdałów

Po świeżutkie i znakomitej jakości oleje roślinne,zapraszam do Olini.pl.

P.S. Czytaj więcej:

P.S.2 Niżej pozostałe zastosowania, które #TeamPanaTabletki mi podrzucił w Stories na Instagramie:

  • Odczucia:
      • Skóra nie jest taka sucha, jest fajnie nawilżona i elastyczna, a przy tym nie jest tłusta.
      • Ważne, żeby znaleźć świeży, wtedy ładnie pachnie – ale trafiłam nieraz zjełczały.
      • Jest super, świetnie się nawilża. Używam do kąpieli, jak i do ciała. dla siebie i noworodka.
  • All
      • Jest super, świetnie się nawilża. Używam do kąpieli, jak i do ciała. dla siebie i noworodka.
      • Do włosów i na twarz – mój ulubiony.
      • Idealny dla dzieci od urodzenia. Do kąpieli, zamiast kremu do twarzy, do ciała dla całej rodziny.
      • Tak. Fajnie nawilża albo zaraz się dowiem od Pana Tabletki, że tylko mi się wydaje 😉 hmm? [przypisek Pana T. – faktycznie dobrze nawilża].
  • Do masażu
      • Świetny do masażu skóry.
      • Używam do masażu Shantala.
      • Do masażu najlepszy – byle nie zimny.
  • Ciąża
      • Używałam do masażu brzuszka w ciąży i później do nawilżenia skóry synka przy ciemieniusze.
      • Stosowany na rozstępy, ale genów i tak nie oszukasz :/
      • Tak (love) w ciąży na ciało – zapobiega rozstępom, teraz kąpię w nim dziecko i smaruje po kąpieli.
      • Zaczęłam używać w ciąży – szczotkowanie na sucho + olejek.
      • Używałam na ciemieniuchę, teraz używam na suche i zniszczone zimnem łapki.
      • Na ciemieniuszkę i smaruję nim brzuch po szczotkowaniu.
      • Do masażu krocza przed porodem, lubią go za uniwersalność.
      • Do masażu krocza, aby uniknąć nacięcia – polecone przez położną.
  • Twarz:
      • Używam na noc pod oczy.
      • Używam! Szczególnie na twarz, dzięki niemu nie mam żadnych wyprysków!
  • Ciało
      • Tak, jest super dla mojej wrażliwej skóry, świetnie się wchłania.
      • Tak, do kąpieli niemowlaka.
      • Zamiast balsamu do ciała.
  • Rzęsy
      • Olej ze słodkich migdałów i olej rycynowy w proporcji 1:1 – świetna odżywka do rzęs.
  • Włosy
    • Na włosy rewelacja!
    • Do olejowania włosów.
    • Do włosów i na skórę głowy – mam bardzo suchą skórę głowy i ten olejek mnie ratuje.
    • Do olejowania włosów i demakijażu oczu wielorazowym wacikiem – ogarnia woodoodporny tusz.
    • Idealny do olejowania włosów.
  • Dziecko
      • Pomógł nam w walce z ciemieniuchą, na zmianę z olejem koksowym
      • Tak! Używam zamiast klasycznej oliwki dla niemowlaka.
      • Pomógł pozbyć się u córki ciemieniuchy raz dwa.
      • Używałam dla noworodka – złoto.
      • Kąpię w nim niemowlaka.
      • Na ciemieniuchę – zmiękcza, wchłania się nie brudzi i łatwiej wyczesać.
  • AZS (atopowe zapalenie skóry)
      • Do kąpieli dla córki – przy AZS super nawilża i łagodzi zmiany.
  • Paznokcie i skórki
      • Olej ze słodkich migdałów świetnie odżywia płytkę paznokcia i nawilża skórki.
  • U zwierząt:
    • Świetnie odżywia grzywę u koni.
    • U nas największym fanem jest pies – ręce posmarowane olejem mają szansę = 0

Hmm, dostałem też mnóstwo przepisów na różne sposoby na olejowanie włosów i naturalne peelingi – chyba zbiorę je w kolejnych wpisach.

In touch.

O autorze

Marcin Korczyk

mgr farm. Marcin Korczyk - farmaceuta praktyk, twórca internetowy, key opinion leader, autor książki "Odporność. Czy Twoje dziecko może nie chorować?"
Absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego na wydziale farmaceutycznym. Po studiach pracował w aptece całodobowej w Nowym Sączu - i w trakcie pracy rozpoczął tworzenie bloga www.pantabletka.pl - zapisując odpowiedzi na najczęściej zadawane przez pacjentów pytania.

Od czasu złożenia bloga w 2015 roku - do dziś - blog stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych i opiniotwórczych portali z wiedzą o racjonalnym stosowaniu leków i suplementacji.

Podobne Te artykuły również
mogą cię zainteresować