Co zrobić, jeśli dziecko nie chce przyjąć leku na gorączkę? – radzi Pan Tabletka
Co robić, kiedy gorączka zbliża się już do poziomu alarmującego, a dziecko za nic w ściecie nie chce przyjąć leku przeciwgorączkowego? I na nic Twoje prośby, bo dobrze pamięta, jakie to paskudne w smaku „coś”. Jak tu nie załamać rąk? Z pomocą przychodzi Wasz Pan Tabletka 🦸♂️
A teraz serio…
Dobrze wiem, jak to jest. Serio x 2.
Dlatego zebrałem dla Was, moim zdaniem, najlepsze sposoby na przekonanie dziecka to zjedzenia niesmacznego lekarstwa na gorączkę 🥇
Zapraszam!
Co robić, gdy dziecko pluje lekami na lewo i prawo?
***
Panie Tabletka – to co zrobić jak dziecko za nic w świecie nie chce przyjąć leku? Jak sobie wtedy radzić z gorączką?
No tak, to bardzo trudna sprawa, ale jest kilka sposobów na zaradzenie takim sytuacjom. Oczywiście każdy przypadek jest indywidualny, bo i dzieci różnią się od siebie (chociażby poziomem upartości i zawziętości 😁), ale żeby w ogóle zacząć rozgryzać ten temat, podzielę go na „kategorie wiekowe” 👶👧🧒.
Jak podać lek przeciwgorączkowy (i nie tylko) niemowlakom?
U bardzo małych dzieci pewnym rozwiązaniem są czopki. Pomysł ten może nie zdać egzaminu u starszych dzieci, bo te mogą buntować się przed aplikacją czopka. Natomiast u nieświadomych jeszcze maluszków jest to dobra alternatywa dla zawiesin. Pozostaje kwestia odpowiedniego doboru dawki w czopku, bo w przeciwieństwie do kropli czy syropów, nie da się już ich tak precyzyjnie dawkować.
🌡🌡🌡
A o tym jak dobrze dobierać dawkę leku przeciwgorączkowego w czopku oczywiście dokładnie wyjaśniam w najnowszej książce „Gorączka – przewodnik dla rodzciów„
🌡🌡🌡
A jak poradzić sobie z tym problemem u starszych dzieci?
1️⃣ U starszaków warto pokombinować z różnymi wariantami leku:
- syrop
- syrop forte
- krople
- granulki do podania na język.
Różnią się one ilością leku do podania. Najmniej podacie tego w kroplach, ale będzie miał intensywny smak (który niekoniecznie jest najlepszy). A znów syrop w wersji „normalnej”, niestężonej, będzie miał najbardziej łagodny smak tzn. smak samej substancji leczniczej będzie najlepiej zamaskowany przez jakiś aromat, najczęściej owocowy (malina, truskawka, banan – można wybierać już pod upodobania dziecka). Granulki do podania bezpośrenio do buzi, na język też mają warianty smakowe – pamiętaj tylko, aby umiejętnie je dziecku dawkować.
2️⃣ Różne wersje smakowe to ratunek dla niejednego rodzica. Akurat w przypadku leków przeciwgorączkowych to muszę przyznać, że nie są one zbyt smaczne – paracetamol i ibuprofen są bardzo gorzkie i ciężko zamaskować ich smak. Producenci leków przeciwgorączkowych dla dzieci jednak kombinują, dzięki czemu w aptekach dostępne są syropy dla dzieci o smaku np. bananowym, malinowym, truskawkowym itp. Wybierz taki, który dziecko lubi.
3️⃣ Jeśli dziecko potrafi już połykać tableki to czasami łatwiej podać lek zakmnięty w takiej stałej postaci leku (dla dzieci to najczęściej kapsułki). Smak gorzkiej substancji przeciwgorączkowej jest ukryty wewnątrz kaspułki, dzięki czemu dzieko go w ogóle nie czuje połykając lek.
4️⃣ Czasami łatwiej podać np. połowę rozkruszonej tabletki na łyżeczce z musem owocowym/miodem niż np. dwie strzykawki syropu (ale to sposób dla dzieci powyżej 1 r.ż.).
Co z wyjątkowo opornymi przypadkami?
Kiedy dziecko totalnie nie przyjmuje leku, zostaje nam podanie w formie zastrzyku 💉 (ałaaa). Taka konieczność najczęściej pojawia się przy antybiotykach, ale również przy innych lekach.
***
Zdrowotności,
Pan Tabletka
Marcin
***
🔥🔥🔥 Jeśli wydaje Wam się, że o gorączce nie da się opowiedzieć wiele, a już na pewno nie da się tego zrobić ciekawie, to możecie się zaskoczyć! Nowa książka „Gorączka – przewodnik dla rodziców” już się drukuje, a ja już nie mogę się doczekać, kiedy będę mógł Wam ją wysłać. Z perspektywy rodzica i farmaceuty czuję, że jest to naprawdę wartościowa pozycja dla każdego, kto z gorączką u maluchów ma i będzie miał do czynienia – rodziców, dziadków, wujków, opiekunów czy wychowawców w żłobkach i przedszkolach. 👧👱♂️👩🦳👴
O autorze
Marcin Korczyk
Absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego na wydziale farmaceutycznym. Po studiach pracował w aptece całodobowej w Nowym Sączu - i w trakcie pracy rozpoczął tworzenie bloga www.pantabletka.pl - zapisując odpowiedzi na najczęściej zadawane przez pacjentów pytania.
Od czasu złożenia bloga w 2015 roku - do dziś - blog stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych i opiniotwórczych portali z wiedzą o racjonalnym stosowaniu leków i suplementacji.